Terminal LNG
Chorwacki gazoport ma opóźnienie. Możemy na tym skorzystać
Foto: polskielng.pl
Wspierany przez UE gazowy Korytarz Północno - Południowy ma łaczyć Świnoujście z chorwackim gazoportem na wyspie Krk. Nasz terminal LNG ma być oddany do użytku w połowie tego roku. Chorwacki rząd nadal nie dał zielonego światła dla budowy Adria LNG. Paradoksalnie możemy na tym skorzystać.
Korytarz gazowy północ - południe to kluczowy projekt dla bezpieczeństwa energetycznego całej Unii Europejskiej. Przez systemy przesyłowe Polski, Czech, Słowacji i Węgier połączy on środkowoeuropejskie rynki gazowe od Adriatyku po Bałtyk
Terminal na wyspie Krk miał być uruchomiony w 2019 r. Chorwackie Ministerswo Gospodarki oceniło, że gazowy korytarz północ - południe powinien być zatem ukończony w 2020 r. Pod koniec 2013 r Chorwacja otrzymała z Unii Europejskiej 4,9 mln euro na przygotowanie dokumentacji technicznej i finansowej terminalu. W 2015 r. miał zostać wyłoniony wykonawca inwestycji.
Jak podają chorwackie media, inwestycja nie ma jednak szans na terminowe ukończenie, a rząd nawet nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie budowy terminala. Prawdowpodobną przyczyną opóźnienia są kłopoty finansowe. Chorwacji zwyczajnie nie stać na taką inwestycję.
Z jednej strony problemy chorwackiego gazoportu burzą unijną idę bezpieczeństwa gazowego w Europie, z drugiej stwarzają znacznie większe szanse rozwoju dla świnoujskiego terminalu LNG. Planowana rozbudowa do trzeciego zbiornika może okazać się bardziej zasadna. A na tej inwestycji skorzysta nie tylko spółka, ale także Świnoujście.
DOŁĄCZ DO NAS: