Poniedziałek, 29 kwietnia 2024r.

Imieniny: Rity, Katarzyny, Bogusława

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Komunikacja / Jachtowa po liftingu

Komunikacja

Jachtowa po liftingu

Fragment ułożonej na nowo kostki brukowej

Foto: Bartek Wutke/Social North

Udało się wyremontować spory fragment brukowanej nawierzchni ul. Jachtowej. Prowadząca od mariny jachtowej w Basenie Północnym, wzdłuż parku aż do fortów ulica przypominała dotychczas fragment kolarskiego wyścigu Paryż – Rubaix, wiodącego po kocich łbach północnej Francji. Teraz można tędy bezpiecznie przejechać, nie wyginając kół rowerów czy nie niszcząc zawieszenia samochodów.

Najgorzej wyglądał fragment ulicy na wysokości Fortu Anioła. Pokrzywioną kostkę brukową ułożono na nowo, i już to wystarczyło do poprawy jakości. Tymczasem to dopiero początek zmian jakie czekają to miejsce. Ulica ma szansę stać się ulubionym miejscem turystycznym. Oprócz mariny i fortów, to najkrótsza droga z centrum miast do naszego symbolu – Stawy Młyny. Jeszcze w tym roku, ma się zakończyć projektowanie I etapu kompleksowej przebudowy Jachtowej.

- Przewiduje on budowę ścieżki rowerowej i chodnika wzdłuż drogi. Poprzez ulicę Rogozińskiego, ciąg rowerowo-pieszy będzie łączył się z już istniejącym przy ulicy Wybrzeże Władysława IV i biegł aż do końca ulicy Jachtowej, Fortu Zachodniego i restauracji „Konstelacja” - mówi Robert Karelus, rzecznik Prezydenta Miasta. - W tym miejscu będzie z kolei łączył się z trasą rowerową biegnącą wzdłuż cieśniny Świny aż do ulicy Uzdrowiskowej.

Oprócz tego w projekcie I etapu znajdzie się również miejsce postojowe dla autokarów i samochodów osobowych. Termin realizacji inwestycji uzależniony jest od przekwalifikowania terenów pod budowę na drogi oraz pozyskania środków finansowych. Niewykluczone, że nastąpi to w przyszłym roku.

Ilość atrakcji wzdłuż ul. Jachtowej jest naprawdę spora. Prócz mariny jachtowej, która cały czas rozwija swoją ofertę, mamy tu odnowiony park wraz z miejscem do grillowania, dwa (prawie trzy) forty godne odwiedzenia, popularną restaurację, klub jachtowy i urokliwą drogę nad morze. Chyba najwyższy czas, na przebudowę tej pamiętającej jeszcze Cesarza Wilhelma II drogi.

Autor: Bartek Wutke/Social North
comments powered by Disqus