Sobota, 20 kwietnia 2024r.

Imieniny: Czesława, Agnieszki, Mariana

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Kultura / Scena w trójkolorze

Fotogaleria

Scena w trójkolorze

Foto: Odo Maggo

W sobotni wieczór Jazz Club Central'a Scena wypełnił się muzyką reggae. Wystąpił K-Jah Sound z Dawidem Albaajem oraz świnoujski muzyk Patryk "Bolo" Jamroz.

Niewiele gatunków muzycznych ma w sobie tyle pozytywnej mocy. Nie trzeba być znawcą, można nawet nie przepadać, ale trudno nie zakołysać się odruchowo, gdy słyszy się tę muzykę.

Gwiazdy sobotniego koncertu to dla polskiego reggae ważne postaci. K-Jah Sound to znany w „regałowym” świecie producent, didżej i realizator dźwięku. Dawid Albaaj jest cenionym wokalistą, kompozytorem i autorem tekstów. Zapowiadany Rogal Salut rozchorował się w dzień koncertu, dlatego do ekipy muzków dołączył niezawodny Patryk "Bolo" Jamroz, świnoujski bębniarz.

W klubie Scena połączyli siły, dając kameralny, żywiołowy i niesamowicie pozytywny koncert. Publiczność, niekoniecznie w dredach, dała się temu porwać, choć trzeba przyznać – nie od razu. Sprawdziła się zasada, że nic nie zastąpi „żywego” głosu i dopiero pojawienie się na wokalu charyzmatycznego Dawida Albaaja na dobre rozbujało słuchaczy. Parkiet wypełnił się po brzegi, co przypomniało o tym, że w końcu jeszcze mamy karnawał. A gorące rytmy prosto z Jamajki w samym środku polskiej zimy okazały się nie do przecenienia.

Autor: MT
comments powered by Disqus