Siostry Przybysz dały radę

Foto: Bartek Wutke

To był wyjątkowy pierwszy weekend wakacji. Nie dość, że było chłodno, to jeszcze całą niedzielę padał deszcz. Na całe szczęście niedzielny koncert poprawił wszystkim obecnym humor.

Archeo w towarzystwie Night Marks Electric Trio dali koncert jaki dawno nie gościł na deskach Jazz Clubu Scena. Archeo to znane z wcześniejszych projektów siostry Natalia i Paulina Przybysz. Trio, utalentowani muzycy pod wodzą świnoujścianina, Marka Pędziwiatra. Same nazwiska okazały się wystarczającym magnesem dla publiczności. Mały klub pękał w szwach.

Zanim jednak na scenie pojawiły się siostry, swoje utwory z nadchodzącej „epki” zaprezentował Night Marks. Rozbudowane elektroniczne brzmienia, przetworzone wokale i dj na dokładkę. Jazzowe ciągoty Pędziwiatra dawały o sobie znać w fantastycznych klawiszowych solówkach. Kilka bardzo ciepło przyjętych przez publiczność utworów podgrzało towarzystwo. A później na scenę wyszły Natalia i Paulina Przybysz.

Poza finałowym utworem, wszystkie piosenki wykonane były po angielsku, i dało się słyszeć, że wokalny duet trochę na tym traci. Jednak siostry Przybysz już we wcześniejszych projektach nie stroniły od języka obcego. W nowych utworach słychać było jednak wszystko co najlepsze w twórczości piosenkarek.

Koncert choć krótki (zespół istnieje od niedawna, i materiału za dużo to raczej nie mają) zakończył się bisem i burzą braw. W pełni zasłużonych.