Plaża
Zakaz odwołany
Ratownicy cały poranek patrolowali plażę.
Foto: Bartek Wutke
Na dziś saperzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża zaplanowali detonację bomby głębinowej znalezionej w miniony poniedziałek podczas prac przy utrzymaniu toru podejściowego do naszego portu. Z tego powodu, rano obowiązywał zakaz wchodzenia do morza.
Bomba głębinowa zalegająca na torze podejściowym do Świnoujścia została przeholowana w miejsce, w którym następnie została zniszczona. Saperzy przygotowali wcześniej ładunki wybuchowe i przygotowali je do detonacji. Chwilę po 8 rano kolejna „pamiątka” po II Wojnie Światowej przestała istnieć.
Cała akcja trwała od 5 rano. Policja samochodem patrolowała zachodnią część plaży, resztę wzięli na siebie ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszyscy pilnowali, żeby nikt w tym czasie nie wszedł do wody. Gdyby doszło do eksplozji bomby, fala uderzeniowa mogłaby wyrządzić krzywdę pływakowi.
Na szczęście plaża w tych godzinach jest pusta, a nieliczni spacerowicze bez dyskusji rezygnowali nawet z moczenia w morzu stóp. W tym czasie przez megafony szły komunikaty po polsku i po niemiecku, przypominające o zakazie. Wcześniej takie komunikaty ukazały się w mediach po obu stronach granicy.
DOŁĄCZ DO NAS: