Inwestycje
Parlamentarzyści zbadają Gazoport?
Budowa gazoportu
Foto: Robert Monkosa
Czy w Warszawie powołana zostanie sejmowa komisja, która zbada przyczyny opóźnień na budowie świnoujskiego gazoportu? Wszystko na to wskazuje. Wczoraj wniosek w tej sprawie trafił do dalszych prac.
Wszystko za sprawą posłów SLD i Twojego Ruchu zasiadających w komisji ustawodawczej. Komisja miałaby zbadać „zarzuty nieprawidłowości w planowaniu i nadzorze nad strategiczną inwestycją Terminal LNG w Świnoujściu, zarzutu podpisania niekorzystnej dla interesu Polski umowy na import gazu skroplonego z Kataru, oraz wpływu tych nieprawidłowości na stan bezpieczeństwa energetycznego Polski”.
Zwolennikiem powołania komisji jest poseł Andrzej Rozenek z TR. Jego zdaniem kilkuletnie opóźnienia na budowie są wystarczającym powodem powołania komisji. Tylko tak można ustalić ewentualnych winnych tej sytuacji.
- Nie może być tak, że nie wiemy, kto odpowiada za tego typu działania i czy coś się za tym nie kryje – mówił Informacyjnej Agencji Radiowej polityk.
Z obrotu spraw, oprócz SLD i TR zadowoleni są również posłowie PiS. Jedną z przyczyn próby powołania komisji jest również czerwcowa publikacja tygodnika „Wprost”, który ujawnił zapis podsłuchanej rozmowy między b. wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowicze, a b. ministrem transportu Sławomirem Nowakiem. Padły tam słowa mówiące, że budowa może zakończyć się nawet w 2017 roku, oraz o niekorzystnych zapisach umów na budowę gazoportu.
Wniosek skierowano do dalszych prac mimo niekorzystnej opinii Biura Analiz Sejmowych. Według specjalistów wniosek budzi zastrzeżenia prawne. Posłowie koalicji mówią wprost o tym, że jest to sprawa polityczna na fali zbliżających się wyborów.
DOŁĄCZ DO NAS: