Polityka
Duda zaniepokojony stanem budowy gazoportu
Foto: jk rzepka
- Z zewnątrz gazoport wygląda jak wielki plac budowy, a przecież jeszcze muszą odbyć się tam testy. Dlatego termin 15 lipca 2015 roku uważam za całkowicie nierealny - stwierdził Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Świnoujściu. Były minister Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i obecny kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski odwiedził wczoraj nasze miasto.
- Powstaje pytanie, jakie jest podejście rządu pani premier Ewy Kopacz oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego do bezpieczeństwa energetycznego Polski? Terminal gazowy budowany w Świnoujściu już dawno powinien być gotowy. Minister Kowalczyk twierdzi, że gazoport będzie oddany na jesień 2015 roku, bo wcześniej nie jest potrzebny – krytykował rządzących Andrzej Duda. - Niestety, na tą chwilę każdy podaje inny termin otwarcia tej najważniejszej dla Polski inwestycji. My chcielibyśmy poznać jej ostateczną i prawdziwą datę końcową - dodał kandydat na prezydenta.
Na konferencji prasowej byli również obecni posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Joachim Brudziński, Michał Jach i Leszek Dobrzański oraz europoseł Marek Gróbarczyk równie krytycznie i z niepokojem wypowiadali się na temat terminu oddania do użytku terminalu LNG. Za przykład podali podobną inwestycję, którą właśnie otwarto w Kłajpedzie na Litwie.
Przypomnijmy, że zarówno włodarzom naszego miasta, jak i mieszkańcom, równie mocno zależy na starcie gazoportu. Z tytułu podatku od nieruchomości miejski budżet wzbogaci się wówczas o około 35 mln złotych rocznie.
DOŁĄCZ DO NAS: