Zdrowie
Zdrowo i smacznie
Foto: Bartek Wutke/Social North
Czy można jeść smacznie, zdrowo, a jednocześnie kompletnie bez mięsa, jajek czy mleka? Choć mi, amatorowi krwistych befsztyków, trudno się do tego przyznać, okazuje się że można. I to bez szczególnych poświęceń. Ba, obcowanie z nowymi smakami i eksperymentami kulinarnymi może być okazją do dobrej zabawy i fantastycznych spotkań towarzyskich.
Wszystko za sprawą imprezy Meet to Eat, czyli w wolnym tłumaczeniu spotkania w celach konsumpcyjnych, która odbyła się w Jazz Clubie Central'a – Scena, w niedzielne popołudnie. Karolina i Darek zaprosili tam wszystkich, którzy pod hasłem Go Veggie! Przynieśli ze sobą przynajmniej jedno wegańskie danie. Wyszło znakomicie.
Co zagościło na stole? Menu stało pod znakiem fasoli i wypieków. Z fasoli były kotlety – na słono. Z fasoli były też praliny – na słodko dla odmiany. Z fasoli był też majonez. Też byłem mocno zdziwiony, że można ale naprawdę – smak do złudzenia przypominał ten znany ze „słoika”. Z drugiej strony sporo było ciast i ciasteczek. Ciastka na kaszy jaglanej – proszę bardzo. Kruche ciasto do tarty bez użycia jajek – też się znalazło. Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu tatar z pieczonego bakłażana, z dodatkiem cebuli i lubczyku. Rewelacja.
Mimo że dań było kilkadziesiąt, to znikały ze stołu w imponującym tempie. Do tego stopnia, że kiedy w lokalu pojawił się spóźniony gość, niosący garnek – pysznej jak się okazało – ratatui, goście również i tę potrawę szybko „rozpracowali”. W miłym towarzystwie, wspólnie jedząc i rozmawiając spędziłem ponad trzy godziny, zupełnie nie zauważając upływu czasu.
Jest nadzieja, że impreza stanie się cykliczną. Już wkrótce odbędzie się kolejna, ale co będzie jej tematem przewodnim jeszcze nie zdradzimy. W każdym bądź razie, już teraz zachęcamy do przyjścia, poznania nowych smaków i zaproponowania własnych kulinarnych specjałów.
Autor: Bartek Wutke/Social North
DOŁĄCZ DO NAS: