Nowe miejsca w Świnoujściu
Meksykańskie smaki w Hamakach
Krystian i Ania, właściciele Hamaków
Foto: scie24
Potraw w Hamakach jest niewiele, bo i kuchnia meksykańska jest prosta. Tortilla, salsa, na deser Margarita - wszystko przyrządzane na bieżąco ze świeżych produktów. W tle rytmy mariachi, a wieczorami coraz częstsze występy świnoujskich muzyków. Chociaż bar ruszył przed kilkoma tygodniami, można śmiało powiedzieć, że to tu ostatnio bije serce wakacyjnego Świnoujścia.
Ania i Krystian, właściciele Hamaków, zaczęli od remontu „Domku Baby Jagi” przy ul. Piłsudskiego. Elewacja i wnętrze budynku zostały gruntownie odnowione. A ponieważ w barach letnich życie toczy się na świeżym powietrzu, najważniejsze było zagospodarowanie terenu wokół Hamaków.Trzeba przyznać, że został urządzony niezwykle przyjaźnie. Meble, ogrodzenie, kwiaty - wszystko w żywych kolorach. A kto zechce wieczorem popatrzeć w gwiazdy, może pobujać się na jednym z hamaków, pod którym - jak na Świnoujście przystało - morski piasek.
Skąd pomysł na meksykańskie klimaty? Odpowiedź jest prosta - takiej kuchni brakowało na gastronomicznej mapie Świnoujścia. Ania i Krystian spędzili kilka miesięcy w Meksyku. Tak jak wielu turystów, urzekła ich tortilla, która jest dla tubylców wszystkim - daniem, talerzem i sztućcem. Bacznie przyglądali się ulicznym kucharzom, aby teraz przenieść te smaki do naszego kurortu.
W menu jest tylko kilka punktów. Bazą wszystkich potraw jest tortilla, czyli placek - do wyboru - z mąki kukurydzianej lub pszennej. Ta w Hamakach pochodzi spod Krakowa. Produkuje ją polsko-meksykańskie małżeństwo. Firma współpracuje z okolicznymi rolnikami, którzy hodują dla niej niemodyfikowaną kukurydzę oraz tomatillos i chilli. Placki świeżo po upieczeniu kurierem trafiają do Świnoujścia.
Do wybory mamy tacos lub quesadillę. Tacos jest najprostszą potrawą - tortilla z mięsem wołowym lub drobiowym, nadzieniem z fasoli lub pieczarek, jak kto lubi. Do tego salsa, czyli sos bez którego Meksykanie nie wyobrażają sobie żadnego posiłku. W Hamakach serwowane są dwa rodzaje - pico de gallo z pomidorów i quacamole z awokado. Porcja tacos kosztuje 18 zł.
Jeżeli zdecydujecie się na quesadillę, otrzymacie tortillę z nadzieniem do wyboru jak w przypadku tacos, jednak dodatkowym składnikiem będzie ser. Placki tortilli będzie także złożony w pół. Koszt dania to 18 zł.
Warto skusić się także na szklaneczkę Margarity, szczególnie tej owocowej. Bazą koktajlu jest tequila, do tego odrobina triple sec, czyli likieru pomarańczowego, oczywiście limonka i nieco soli na obrzeżu szklanki. Zamiast klasycznej można zamówić arbuzową, truskawkową, z mango, ananasa lub melona.
Bar czynny jest codziennie oprócz poniedziałków od godz. 14:00 do ostatniego klienta.
A już dziś wieczorem, po godz. 21:00 wieczór gościom Hamaków umili DJ MEWA, czyli Paweł Wdziękoński z Ludojada w swoim autorskim projekcie.
Autor: scie24
DOŁĄCZ DO NAS: