Poniedziałek, 29 kwietnia 2024r.

Imieniny: Rity, Katarzyny, Bogusława

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Miasto / Asian Restaurant - smakowa podróż do Azji

Świnoujski szlak kulinarny

Asian Restaurant - smakowa podróż do Azji

Foto: kd

Jeśli mamy ochotę na przepyszne, świeże i orientalne smaki, a do tego kieruje nami wilczy apetyt, to pozostaje tylko jedna opcja: wizyta w Asian Restaurant. Obsługa, wygląd miejsca, muzyka (albo jej brak) przestają mieć znaczenie, gdy tylko zaczynamy jeść…

Nie ulega wątpliwości, że Asian Restaurant jest uznawana za jedną z lepszych restauracji w Świnoujściu. Wszelkie zasłyszane opinie i doświadczenia znajomych są wyłącznie pozytywne. Mnie również dotychczas nie zawodziła i cieszę się, że tym razem było podobnie. Niestety, pojawiły się też elementy, które zburzyły mój dotychczas prawie że idealny obraz tego miejsca, ale o tym za chwilkę.

Trafiamy do restauracji późnym popołudniem i mimo, że na ulicach nie ma prawie ludzi to w Asian kilka stolików jest zajętych. Wystrój wnętrza nie jest zachwycający, choć przyjemny. W środku jest czysto, a zapach dobrego jedzenia jeszcze bardziej pobudza apetyt. Siadamy przy stoliku i po chwili dostajemy menu. Karty są bardzo obszerne, ale dotyczą stricte azjatyckiej kuchni. Nie wyskoczy nam gdzieś ukryty schabowy albo tajski kebab. Oferta jest bardzo bogata i zarówno wegetarianie jak i mięsożercy znajdą coś dla siebie. Restauracja wprowadziła też opcję lunchu pomiędzy 12 a 15, kiedy to do dyspozycji gości są dania po około 20 złotych (standardowa pozycja z karty kosztuje powyżej 30 złotych).

Zamawiamy sajgonki (9 zł), zupę Wan-Tan (11 zł), smażony makaron z trzema rodzajami mięsa, jajkiem i warzywami (26,50 zł) oraz kurczaka kung pao (32,50 zł). Po niedługim czasie pojawiają się sajgonki i zupa. Sajgonki zamówiliśmy tam pierwszy i ostatni raz. Były bardzo małe, praktycznie bez smaku i z małą ilością niezidentyfikowanego farszu. Niewypał. Zupa była smaczna – esencjonalny bulion, kapusta i słynne pierożki Wan tan, które również miały ledwie wyczuwalny farsz. Ogólnie dobra, ale zdarzało nam się jadać lepszą. Po starterach pojawiają się dania główne i … chapeau bas drodzy Państwo!

Po pierwsze – porcje są bardzo duże, prawie dwuosobowe. Po drugie – są świetnie podane. Danie główne umieszczone jest na podgrzewaczu, dzięki czemu ciągle utrzymuje ciepło i właściwą konsystencję. Po trzecie – ten smak… Asian jest esencją kuchni azjatyckiej, smaki przenoszą nas tysiące kilometrów na wschód. Dania mają wszystko to, co powinny: balans pomiędzy słonym, słodkim i kwaśnym, świeżość, jędrne warzywa, rozpływające się w ustach mięso. Znajdziemy tam orzechy nerkowa, kawałki imbiru, płatki chilli. Nic nie jest udawane – seler nie zastępuje bambusa, a dania mimo tego, że są bardzo sycące, pozostawiają uczucie lekkości. Tylko głos rozsądku kazał mi w pewnej chwili odłożyć nóż i widelec, ponieważ moje kubki smakowe prosiły o więcej, Było pyszne!

Po tej wspaniałej kulinarnej wycieczce na daleki wschód szybko powróciliśmy jednak do polskiej rzeczywistości… A to za sprawą obsługującego nas pana. Był bardzo uprzejmy, ale dało się odczuć (i słyszeć), że inne stoliki były lepiej traktowane. Nie wiem czy to za sprawą, że byliśmy tylko we dwójkę (mniejszy rachunek), czy też nasze zamówienie było mniejsze niż u innych… Nas nie spytano, jak nam smakowało i niestety z nami nikt się nie pożegnał przy wyjściu. Sami też musieliśmy upomnieć się o rachunek. Nie trzeba byłoby o tym wspominać, gdyby nie fakt, że obserwowaliśmy jak traktowani byli inni goście. No cóż, może pomiędzy jednym a drugim zamówieniem gdzieś te miłe elementy umknęły. A szkoda.

Nie zmienia to faktu, że Asian jest w ścisłej czołówce świnoujskich lokali. Po doświadczeniach smakowych cała reszta schodzi na dalszy plan. Jest tak pysznie, że trzeba tam powrócić.

Autor: kd
comments powered by Disqus