Kronika policyjna
Obywatelskie ujęcie nietrzeźwego kierowcy

Foto: RainerSturm / pixelio.de
Wzorową postawą wykazał się ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz jego kolega, którzy ujęli nietrzeźwego kierowcę. Mężczyźni zareagowali, kiedy zauważyli, że jadący przed nimi opel wykonuje niebezpieczne manewry, jedzie całą szerokością jezdni i ścina zakręty. Sprawca po wyjściu z samochodu miał problemy z utrzymaniem równowagi, bełkotał. Postawa obu mężczyzn być może zapobiegła tragedii na drodze.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczorajszego wieczoru. Około godziny 20.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu otrzymał zgłoszenie od świadków, którzy jadąc drogą krajową nr 3 za samochodem osobowym marki Opel Tigra nabrali podejrzeń, że kierujący nim może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast został skierował policyjny patrol.
Kierujący oplem jechał zygzakiem całą szerokością jezdni oraz co chwilę wjeżdżał na przeciwny pas ruchu, stwarzając duże zagrożenie na drodze. Widząc niebezpieczne zachowanie kierowcy ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz jadący z nim kolega zaczęli nadawać sygnały dźwiękowe i świetlne do zatrzymania. Siedzący za kierownicą opla nie reagował, a nawet przyspieszał.
Na rondzie przed wjazdem do Świnoujścia kierujący oplem gwałtownie skręcił w prawo, w rezultacie czego wjechał w tzw. "ślepą uliczkę". Jadący za nim świadkowie natychmiast zajechali mu drogę, a kiedy mężczyzna próbował cofnąć, uderzył w woprowskiego Isuzu. Ratownik WOPR-u natychmiast wysiadł z pojazdu, wyjął ze stacyjki kluczyki i wyciągnął kierowcę z samochodu, uniemożliwiając mu dalszą jazdę, a następnie przekazał policjantom.
Funkcjonariusze zatrzymali 38-letni mężczyznę, który zachowywał się agresywnie, miał problemy z utrzymaniem równowagi, bełkotał. Mieszkaniec Świnoujścia odmówił badania alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 38-latek w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Dziś usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, będąc uprzednio skazanym za to samo przestępstwo. 38-letni świnoujścianin przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za przestępstwo, jakiego się dopuścił grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz kara finansowa w wysokości 10.000 zł. Mężczyzna odpowie dodatkowo przed sądem za kierowanie bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji.
Policjanci dziękują ratownikowi Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz jego koledze, którzy ujęli nietrzeźwego kierowcę. Ich godna naśladowania obywatelska postawa zasługuje na wyróżnienie. To, co zrobili być może zapobiegło tragedii na drodze.
DOŁĄCZ DO NAS: