Czwartek, 9 maja 2024r.

Imieniny: Bozydara, Grzegorza, Karoliny

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Miasto / Od porozumienia do porozumienia

Miasto

Od porozumienia do porozumienia

Foto: scie24

O potrzebie wybudowania tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin napisano i powiedziano już wiele. Dzisiejsze spotkanie w Urzędzie Miejskim ma – wreszcie! – przesunąć ten temat z poziomu słów na poziom czynów.

Spotkanie, dla wielu mające opinię wręcz historycznego, rozpoczęło się akcentem dość symbolicznym. Ponad 40-minutowym opóźnieniem. Kto by się jednak czepiał tego faktu, zważywszy na to, jak długo Świnoujście czeka na tunel. Udział w nim wzięli Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk, Wicemarszałek Sejmu RP Joachim Brudziński, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Jerzy Szmit, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad Jacek Bojarowicz, Wojewoda Zachodniopomorski Piotr Jania oraz oczywiście Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.

Rozpoczął ten ostatni, wspominając na wstępie podpisanie pierwszego porozumienia w sprawie tunelu, z 3 sierpnia 2007 r. Dobrze zapowiadające się, utknęło na lata, jak wszyscy pamiętamy, w martwym punkcie. Nastąpiła wówczas zmiana na polskiej scenie politycznej i trzeba było kolejnej, której świadkami właśnie jesteśmy, żeby ów martwy punkt ożył. Minister Adamczyk nie krył swojego emocjonalnego stosunku do omawianej kwestii i przypomniał też o wizycie sprzed czterech lat, kiedy to przyjechał do naszego miasta, żeby zorientować się w sytuacji. Najważniejsze jednak, że zapowiedział pierwszy etap przetargu dotyczącego projektu pt. „Budowa stałego połączenia pomiędzy wyspami Uznam i Wolin”. Tak więc słowo, bardzo konkretne, padło.

W dalszej części spotkania Jerzy Szmit pogratulował wszystkim, tj. władzom miasta, mieszkańcom etc., determinacji, z jaką – pomimo niesprzyjających często okoliczności – działali na rzecz tunelu. Przedstawił wizję Polski jako „jednego, zintegrowanego obszaru” oraz „jednolitego, spójnego organizmu transportowego”. Pan Bojarowicz podziękował władzom naszego miasta za to, że to pierwsze porozumienie nie wylądowało w koszu, a także docenił je za to, że ten martwy dla projektu czas nie okazał się czasem straconym. W tym czasie bowiem, drobnymi krokami przygotowywano się do tego, czego świadkiem byliśmy dzisiaj. Czyli do kolejnego etapu, który przybliża nas do realizacji celu. Tym etapem jest podpisany dzisiaj aneks do porozumienia z 2007 r., będący jednocześnie – jak stwierdził Żmurkiewicz – najważniejszym dokumentem, jaki przyszło mu podpisywać podczas jego prezydentury.

Joachim Brudziński jednak wyraźnie podkreślił, że to nie jest jeszcze czas na otwieranie szampana. To zrobimy w okolicach roku 2021. Wagę przedsięwzięcia zaakcentował, cytując słowa nieocenionego Lecha Kaczyńskiego, dla którego „silne Pomorze Zachodnie to polska racja stanu”.

Jak to często bywa przy tego rodzaju okazjach, padło mnóstwo wielkich słów, wygłaszanych z hurraoptymistycznym zacięciem. Co z tego wyniknie? Czas pokaże. Fakt zaistniał i kolejne porozumienie zostało podpisane. Czy będzie tym ostatnim? Oby. Nie ma powodu, żeby w to już teraz nie wierzyć. Odrobina sceptycyzmu nie przeszkadza, wręcz, jak podkreślił minister Adamczyk, motywuje do działania. Szkoda tylko, że gdy przyszedł moment na pytania dziennikarzy, w sposób tak doskonały nie odpowiedział na to dotyczące finansowania projektu.

Autor: MT
comments powered by Disqus