Stowarzyszenie Prawobrzeża
List otwarty w sprawie terminala kontenerowego
Foto: pixabay.cm
Stowarzyszenie Prawobrzeża sprzeciwia się budowie w Świnoujściu teminalu kontenerowego. Swoje argumenty przedstawia w liście otwartym do mieszkanców Miasta.
Szanowni Państwo
Z chwilą gdy pojawiły się pierwsze oficjalne informacje o budowie terminala kontenerowego na prawobrzeżnej części Świnoujścia postanowiliśmy założyć „Stowarzyszenie Prawobrzeża” mające na celu obronę praw mieszkańców Świnoujścia (choć w przypadku tej inwestycji to dotyczy całego naszego regionu).
Dopiero teraz wypłynęły informacje, iż Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście za poparciem naszych władz lokalnych (a przynajmniej za zdecydowaną większością z nich) zamierza wybudować terminal kontenerowy o zdolnościach przeładunkowych sięgających 1,5 mln TEU rocznie (1,5 mln kontenerów), która znacznie wpłynie na cały region. Oczywiście kosztem ponad dwóch kilometrów plaży i hektarów ściętych drzew. Tysiąc dodatkowych tirów dziennie zablokuje dojazd nie tylko do naszego miasta, ale całej wyspy Wolin. Na marne pójdą nakłady gmin lokalnych na krzewienie walorów turystycznych naszego regionu. Wszyscy wiemy jakie już dzisiaj bez tych tirów są utrudnienia w dojechaniu gdziekolwiek, a co dopiero na nasze lokalne plaże. Wpływ mają na to również dzisiejsze tiry, których zwiększa się systematycznie ilość bo dołączają kolejne segmenty rynku obsługiwane przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, jak również nowi armatorzy cumujący do nabrzeży Terminalu Promowego. Horror tir-owy to nie tylko horror dojazdu do regionu to ogrom tirów zaparkowanych wszędzie gdzie się da. Za przykład może posłużyć identyczny port w DC Gdańsk, bo ten tutaj ma być bardzo podobny (pisali o tym już w Pulsie Biznesu, na portalu www.rynekinfrastruktury.pl). Jego specyfikacja mówi sama za siebie:
Roczna przepustowość terminala: 1.500.000 TEU
Roczna przepustowość bocznicy kolejowej: 780.000 TEU
Powierzchnia operacyjna: 61 ha
Specyfikacje nabrzeża: 650 m długości z głębokością do 16.5 m
Dźwigi STS: 6 szt.
Dźwigi RTG: 20 szt.
Powierzchnia składowa: 29.000 TEU
Przyłącza do kontenerów chłodniczych: 584 szt.
Bocznica kolejowa: 4 tory o łącznej długości 2,5 km
Wielkość magazynu: 7.200 mkw.
Mamy świadomość, iż Zachodniopomorskie zajmuje ważną rolę na mapie turystycznej Polski. Piękne, szerokie, czyste plaże. W wielu miejscach naszego polskiego wybrzeża morze zabiera po kawałku pięknych plaż. Miasta, gminy muszą ratować swoje plaże ogromnymi nakładami finansowymi. A nasi włodarze zamiast pielęgnować to dobro natury, ten piękny zakątek to powoduje, że kolejne ponad dwa kilometry plaży zniknie z mapy polskich atrakcji turystycznych. Wystarczy przyjechać do nas na plażę Warszów i ją zobaczyć. Rozmawiamy z naszymi turystami, którzy są zakochani w tym zakątku. Wszyscy wyrażają oburzenie, że władze naszego miasta chcą zabetonować ten piękny, cichy teren. Już zabrano pod terminal LNG hektary lasu i ogromną plażę, wybetonowano wielkie beczki i szykują kolejne wycinki.
Piszecie Państwo na swojej stronie internetowej: „Najważniejszym zadaniem Izby jest wypełnianie obowiązków statutowych oraz reprezentowanie interesów gospodarczych Firm zrzeszonych w PIT. Dbanie o rozwój polskiego przemysłu turystycznego, jego konkurencyjność na rynkach zagranicznych, upowszechnianie nowoczesnych technologii znajdujących zastosowanie w turystyce oraz zasad etyki w działalności biznesowej.” Prosimy o wsparcie nas w akcji protestacyjnej przeciwko niszczeniu tego pięknego miejsca tak chwalonego przez turystów nie tylko z Polski ale Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii.
Wycięte lasy, hektary betonu na ostatnich bastionach polskich plaż to żadna zachęta dla turystów. Zniknie ogrom lasu, ogrom świeżego powietrza, a OTRZYMAMY W PREZENCIE KURZ, HAŁAS I SPALINY, KŁOPOTY KOMUNIKACYJNE: oto raport z dnia 19.08.2016 pochodzący ze strony internetowej DCT Gdańsk: „Drodzy Klienci, Z uwagi na późną dostępność kontenerów importowych ze statku Maren Maersk spowodowaną późnym zakończeniem operacji wyładunkowych przewidujemy duże natężenie ruchu drogowego w dniach 23.08 – 24.08 w godzinach popołudniowych/wieczornych. W związku z tym uprzejmie prosimy o planowanie podjęć i złożeń kontenerów z wykorzystaniem godzin mniejszego natężenia ruch bramowego tj. pomiędzy 24:00 a 12:00.” I tak co kilka dni. Tak właśnie będzie wyglądać nasza codzienność. Nie raz jesteśmy świadkami co się działo na naszych drogach gdy był sztorm i wszystko było zajęte przez TIR-y.
Inwestycja w Świnoujściu ma być bardzo podobna do gdańskiego głębokowodnego terminala kontenerowego co oznacza, że będą musiały powstać dodatkowe centra logistyczne i place składowe na kontenery, to następne kilkadziesiąt hektarów. Gdy taka sama inwestycja powstanie w Świnoujściu - na Warszowie - to cały las od terminala LNG w kierunku Przytoru a może i dalej w perspektywie najbliższych kilku lat może przestać istnieć!
W Świnoujściu zacznie zanikać turystyka – ten piękny kurort zaczyna przypominać betonowe pole pełne betonowych klocków. Od dziecka nas uczono, że wydmy to pas chroniony i karano nas za postawienie tam choćby stopy, a dzisiaj co wyczyniają nasi włodarze - wycinka drzew na potęgę, znikają całe połacie wydm, lasów, drzew do tego znikają kilometry plaży nie przez naturę, ale przez chciwość i nierozwagę naszych władz. Jak tak dalej pójdzie to nie będziemy mieli czym oddychać. I co z tego, że wybudują kolejne apartamentowce, jak nikt nie będzie chciał przyjechać do betonowiska, bo kto będzie chciał przyjechać na plażę w której trzeba leżeć z podkurczonymi nogami bo będzie tak zatłoczona. Tak ma wyglądać polska rzeczywistość turystyczna? I nie pomogą ataki terrorystyczne na świecie i nie zwiększą wam się przychody z polskiej turystyki, bo nikt nie będzie chciał siedzieć na zatłoczonej plaży jak sardynka w puszce.
Należy pamiętać również o tym, iż Polacy lubią spędzać urlop wypoczywając aktywnie, np. jeżdżąc na rowerach, uprawiając nordic-walking. Szumnie obiecywano, iż powstaną trasy rowerowe pomiędzy Międzyzdrojami a Świnoujściem. Ta inwestycja na pewno uniemożliwi rozbudowę trasy rowerowej np. R-10. I co, każemy jeździć turystom slalomem pomiędzy tirami? Nie. Turyści pojadą na wakacje tam gdzie będą czuli się bezpieczniej i gdzie będą mogli realizować swoje sportowe pasje na łonie czystej, cichej natury.
Czy Państwa zdaniem tego będą oczekiwać od polskiej turystyki? Z BETONÓW będą chcieli przyjechać w BETONY? Czy będą zachwyceni kiedy będą musieli ciągnąć się w korkach pełnych TIRÓW? Na pewno nie!!! Uciekną tam gdzie będą mieli las w zasięgu wzroku, gdzie będą widzieli słońce zachodzące za horyzont morza a nie za kontenery!!!! Gdzie nie będą musieli przeciskać się między TIRAMI!!!!!!
PRZYRODA, LAS I PLAŻA TO JEST NASZE PODSTAWOWE DOBRO, KTÓREGO POWINNIŚMY BRONIĆ!
Nie patrzcie obojętnie na tą dewastację jakiej dopuszczają się nasze władze.
Dołączcie do protestu!!!! Nie dajmy się ZABETONOWAĆ!!!!!!!!!!
DOŁĄCZ DO NAS: