Piątek, 26 kwietnia 2024r.

Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marii

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Miasto / Czy szczury demolują deptak?

Znowu zapadł się chodnik przy ul. Monte Cassino.

Czy szczury demolują deptak?

Chodnik miejscami jest dziurawy jak szwajcarski ser.

Foto: Bartek Wutke

Znowu pojawiły się dziury w chodniku na Monte Cassino. Znowu, bo chodnik był już nie raz naprawiany. Niestety sprawa wraca jak bumerang. Dlaczego?

Od czasu kiedy ulica stała się deptakiem co rusz dochodzi do zapadania się kostki. Nie wiadomo co jest tego przyczyną. Tymczasem właściciele sklepów narzekają, że klienci zamiast patrzeć na wystawy muszą cały czas uważać pod nogi.

- Taki klient jak się przewróci i sobie wybije zęby, to ani do fotografa później nie przyjdzie, ani na ciastko się nie skusi. Najlepiej wyjdzie na tym kwiaciarnia, bo bukietem przynajmniej można się zasłonić – żartuje jeden z handlujących.

Według naszych rozmówców przyczyny powstawania dziur są trzy. Źle wykonane prace podczas przebudowy chodnika, pobieżna, późniejsza naprawa lub... tunel wydrążony przez szczury. Tych ostatnich niestety w okolicy nie brakuje.

- Pracownicy Wydziału Inżyniera Miasta ustalają, co może być przyczyną zapadania się kostki w tym miejscu - między innymi brana jest pod uwagę wersja z gryzoniami - a także jak zapobiec takim sytuacjom w przyszłości – zapewnia Robert Karelus, rzecznik Prezydenta Miasta.

Nawierzchnia w najbliższych dniach ma zostać wyrównana.

Same szczury niestety mają się dobrze. Ostatnia deratyzacja miejskich terenów zielonych odbyła się w ubiegłym roku. Następna już niedługo, prawdopodobnie zaraz po długim weekendzie. Inaczej ma się sprawa na terenach zabudowanych.

- Jeżeli chodzi o akcje deratyzacji, to do ich prowadzenia zobowiązani są zarządcy nieruchomości, czyli spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, właściciele posesji, a w obiektach z lokalami komunalnymi - Zakład Gospodarki Mieszkaniowej – przypomina Robert Karelus.

A może póki co warto rozejrzeć się za jakimś bezdomnym kotem?

Autor: Bartek Wutke
comments powered by Disqus