Stałe połączenie wysp Uznam i Wolin
Tunelowy bieg przez płotki
Foto: BiK UM Świnoujście
- Kluczowym naszym problemem już nie są pieniądze, lecz czas - uważa prezydent Janusz Żmurkiewicz, który w ubiegłym tygodniu podpisał umowę na dofinansowanie stałego połączenia wysp Uznam i Wolin. - Schody przed nami dopiero się zaczynają.
Niektórzy politycy uczestniczący w uroczystości podpisania porozumienia w sprawie budowy tunelu pod Świną podawali, że inwestycja może powstać jeszcze w 2021 roku. Jednak bardziej prawdopodobny termin - i to dość optymistyczny - to przełom 2021 i 2022 r. Optymistyczny, bo zanim wiertło zacznie drążyć tunel, zreazliować trzeba będzie długi szereg zadań.
Wniosek o dofinansowanie świnoujskiej inwestycji musi przede wszystkim trafić do Brukseli. To już jednak zadanie Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Miasto natomiast przygotowuje kolejne dokumenty dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestora zastępczego, które pozwolą na ogłoszenie drugiego etapu przetargu na wykonawcę tunelu. Po pierwszej turze przetargowej GDDKiA zaakceptowała zgłoszenia 14 firm, które teraz będą musiały przedstawić konkretne oferty cenowe i terminowe w trybie "zaprojektuj i zbuduj".
Jeżeli uda się przebrnąć przez przetarg bez licznych i czasochłonnych odwołań od decyzji GDDKiA, w 2019 roku wyłonione przedsiębiorstwo będzie mogło zlecić projektowanie tunelu. Dopiero z gotowym projektem będą mogły ruszyć prace budowlane. Jeżeli rozpoczną się w 2020 roku, będziemy mieli powody do zadowolenia.
1,3 km dwunitkowy tunel w Gdańsku oddano do użytku po czterech latach, z 22 miesięcznym opóźnieniem, na które wpłynęła upadłość trzech firm realizujących inwestycję oraz problemy z rozwiązaniami technicznymi.
Tunel w Świnoujściu będzie miał 1410 m długości. Inwestycja ma kosztować ponad 900 mln zł, z czego 85 proc. ma pochodzić ze środków unijnych.
DOŁĄCZ DO NAS: