Idioci w parku

Obraz zniszczeń jest przygnębiający.

Foto: Robert Monkosa

Zniszczone ławki, powyrywane słupki, barierki i drzewa, pogięte i pourywane śmietniki. To efekt przejścia przez Park Zdrojowy nieznanych – mamy nadzieję tylko chwilowo – wandali.

Rano spacerujący po parku mieszkańcy miasta zauważyli, że na głównej alei, prowadzącej od ronda do fontanny ktoś zniszczył całą infrastrukturę. Na miejsce przyjechały służby miejskie i policja. Pracownicy firmy dbającej o park byli załamani.

- Nie ma słów. Zniszczono wszystko co tylko można było – mówią. - Nie mamy już żadnych zapasowych śmietników. Wygląda, że nie ma siły na wandali.

W parku jest monitoring – jedna kamera. Nie wiadomo jeszcze czy coś zarejestrowała. Policja prowadzi aktualnie śledztwo w tej sprawie. Zbulwersowani są mieszkańcy miasta.

- To idioci jacyś! Nie powiem co trzeba zrobić z takimi i za co powiesić – denerwuje się pani Anna. - Przychodzę tu codziennie na spacery, czegoś takiego nie widziałam. Dlaczego nie potrafimy uszanować naszej wspólnej własności!

Urzędnicy wyceniają w tej chwili straty. Już teraz wiadomo, że będą one niemałe.