Samorząd
Prezydent jednak z niższą pensją
Foto: scie24
Podczas ostatniej sesji Rada Miasta nie przyjęła uchwały obniżającej wynagrodzenia prezydenta Świnoujścia. Mimo to Janusz Żmurkiewicz zdecydował o uszczupleniu swojego uposażenia o 20 procent. Cięcia pensji objęły także jego zastępców.
Od 1 lipca br. na konto prezydenta Świnoujścia wpływać będzie o 1425 zł brutto mniej niż dotychczas. Wynagrodzenie zasadnicze wynosi teraz 5 tys. brutto, z dodatkiem specjalnym, funkcyjnym i za wysługę lat pobory prezydenckie wynosić będą 10,940 zł brutto. To około 7 tys. zł "na rękę".
Swoje stanowisko o obniżeniu własnej pensji Żmurkiewicz uzasadnia koniecznością podporządkowania się wytycznym Rady Ministrów. - Uznaję, że obowiązują mnie również decyzje rządu w tej kwestii - poinformował Żmurkiewicz w Samorządowym Programie Informacyjnym na antenie Telewizji Świnoujście. - Może mi się to nie podobać, ale prawo będę przestrzegał. Radości nie odczuwam, ale z głodu na pewno nie umrę - podsumował prezydent Żmurkiewicz.
Obniżka dotyczy także dwóch zastępców prezydenta. Pensje sekretarza oraz skarbnika miasta pozostaną bez zmian.
- Nie przekażę tych pieniędzy na Caritas czy inny zbożny cel. Zostaną one w kasie i być może za jakiś czas sądy uznają, że decyzje, które podjął rząd są niezgodne z prawem i trzeba będzie wrócić do tego co było - uważa prezydent Janusz Żmurkiewicz.
DOŁĄCZ DO NAS: