Miasto
Prace nad uchwałą krajobrazową. Pokażmy nasze miasto
Foto: BiK UM Świnoujście
W czerwcu planowane jest kolejne wyłożenie projektu uchwały krajobrazowej, zwanej też kodeksem reklamowym. Tym razem z uwagami zgłoszonymi podczas konsultacji społecznych z przedsiębiorcami, przedstawicielami branży reklamowej, architektami oraz zarządcami nieruchomości i spółdzielni mieszkaniowych. Takie uchwały ma już wiele miast w Polsce, m.in. Sopot, Nysa, Bochnia, Ciechanów. Inne są w trakcie jej przygotowania.
Co to jest uchwała krajobrazowa?
Będzie to dokument porządkujący przestrzeń publiczną miasta. Mówiąc w uproszczeniu to, co nas otacza. Uchwała wprowadzi zasady i warunki umieszczania reklam, urządzeń reklamowych oraz małej architektury i ogrodzeń na terenie całego Świnoujścia. Chodzi usunięcie z naszej codziennej przestrzeni chaosu, pstrokacizny i bylejakości. Między innymi wyraźne rozróżnienie czym jest reklama a czym szyld; ile powierzchni budynku mogą zająć szyldy, gdzie można umieszczać reklamy, w tym te wielkopowierzchniowe. A także określenie zasad w stosunku do obiektów małej architektury oraz ogrodzeń.
Do tej pory forma i usytuowanie obiektów małej architektury i ogrodzeń regulowały zapisy planów miejscowych. Uchwała krajobrazowa przejmie to zadanie, ustalając wspólne zasady dla całego miasta, uwzględniając jednak przy tym specyfikę poszczególnych stref krajobrazowych. Da też narzędzia do egzekwowania tych zapisów.
Co da naszemu miastu?
– Poznań swoją uchwałę w tym zakresie promuje hasłem „Odkryjmy Poznań” z akcentem na końcówkę „MY” mieszkańcy – mówi Zastępca Prezydenta Miasta Świnoujście Barbara Michalska. – Wierzę, że my świnoujścianie tak samo potraktujemy naszą uchwałę. Jako tę, która poprawi estetykę miasta.
Barbara Michalska dodaje, że przygotowywany projekt uchwały to także dobry „pretekst” na zmianę wyglądu Świnoujścia nie tylko pod kątem reklam, małej architektury czy ogrodzeń.
– Chodzi o zaniedbane, nieestetyczne miejsca, których właścicielami są osoby prywatne. Przy odrobinie dobrej woli i niewielkim nakładzie kosztów można przecież to zmienić – wyjaśnia zastępca prezydenta. – Przykładem niech będą właściciele garaży u zbiegu ulic 11 Listopada i Poznańskiej. Sami zadeklarowali, że poprawią estetykę garaży. A miasto im w tym pomoże.
Takich miejsc jest więcej. Po opublikowaniu informacji o zmianach w wyglądzie garaży przy zbiegu ulic 11 Listopada i Poznańskiej, mieszkańcy sami wskazują już inne podobne miejsca, np. garaże przy ulicy Kościuszki czy 11 Listopada przed osiedlem Rycerska.
DOŁĄCZ DO NAS: