Wydarzenia
Bo gorąco było
Cała akcja miała miejsce wczoraj około 17.
Foto: Czytelnik
Spore zamieszanie na Wybrzeżu Władysława IV wywołał wczoraj amator piwa pod chmurką. Kiedy zrobiło mu się za gorąco, postanowił schłodzić się w wodach kanału.
Na skok do wody natychmiast zareagowało dwóch mieszkańców naszego miasta, którzy myśląc że ktoś wpadł do wody przypadkiem postanowili ratować potencjalnego topielca. Ktoś wezwał straż pożarną, karetkę pogotowia, na miejscu pojawił się też patrol policji na motocyklach. A wokół tłum gapiów.
Szybko okazało się, że 50-latek jest pod wpływem alkoholu. Skoczek został przewieziony do szpitala, a jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Prawdopodobnie tego dnia jego życie ratowane było dwukrotnie. Raz, kiedy skoczył do wody uniknął urazu słonecznego i przedawkowania alkoholu. Drugi raz, kiedy mieszkańcy miasta nie zważając na własne bezpieczeństwo rzucili się by uratować go od niechybnej śmierci w wodach kanału.
Informacja powstała dzięki naszemu czytelnikowi.
DOŁĄCZ DO NAS: