Kultura i sztuka
Szalone lato bez tańca
O poważnych warsztatach tanecznych możemy póki co zapomnieć.
Foto: Bartek Wutke
Szykowaliście się na Festiwal Szalone Lato Tańca? Nic z tego. Zaledwie tydzień przed rozpoczęciem kolejnej edycji imprezy, organizatorzy go odwołali. Powód – brak porozumienia z miastem w sprawach organizacyjnych właśnie.
Fundacja Artbale zwlekała z podpisaniem umowy z miastem. Ostatecznie zrezygnowali z sygnowania dokumentu półtora tygodnia przed terminem rozpoczęcia festiwalu. Zrobili to mimo że rozmowy w sprawie wzajemnej współpracy trwały od niemal roku, bo rozpoczęły się zaraz po zakończeniu pierwszej edycji wydarzenia.
- To fundacja nie podpisała umowy z Miejskim Domem Kultury, a nie odwrotnie. Zapisy umowy były takie same, jak w przypadku wielu innych imprez, chociażby FAMY. Umowa zaproponowana przez MDK opiewała na kwotę 20 tys. złotych oraz bezpłatne udostępnienie obiektów domu kultury, sprzętu nagłaśniającego, akustyka – taką informację można przeczytać na stronach Urzędu Miasta. Dodatkowo Fundacja zażądała od MDK wzięcia na siebie szeregu zadań organizacyjnych. Chodzi tu np. o zapewnienie ochrony czy pomocy medycznej dla uczestników i publiczności.
W ten oto sposób nie odbędą się zaplanowane od 1 lipca warsztaty i zajęcia choreograficzne z plejadą tancerzy. Miejski Dom Kultury uspokaja jednak – część z zaplanowanych koncertów tanecznych odbędzie się ale pod egidą MDK właśnie. Dzięki temu nadmorska muszla koncertowa nie będzie świecić pustkami.
DOŁĄCZ DO NAS: