Nasz patronat
Dziesięć w skali Beauforta

Sztab ludzi pracuje nad jak najlepszym przygotowaniem imprezy.
Foto: Organizator
Najciekawiej zapowiadająca się impreza biegowa sezonu już za niewiele ponad 3 miesiące. Trwają zapisy do pierwszej edycji biegu uliczno - crossowego „Dziesięć w skali Beauforta”. Za 6 dni przestanie obowiązywać najniższa opłata wpisowego. Od 1 lipca za udział w biegu zamiast 20, zapłacimy 30 złotych.
Warto się pospieszyć i dołączyć do ponad 200 już zapisanych osób. Wystarczy wejść na stronę internetową biegu i wypełnić formularz zgłoszeniowy. Wszystko pod adresem www.10B.com.pl. Tymczasem organizatorzy nie ustają w wysiłkach, żeby świnoujska „Dziesiątka” przebiegła w pełni profesjonalnie.
- Bieganie jest najprostszą formą aktywności fizycznej. Pokonanie 10 km jest w zasięgu praktycznie każdego człowieka, bez względu na wiek i kondycję fizyczną. Oczywiście, wcześniej trzeba trochę poćwiczyć. Nawet typowy "lew kanapowy" jest w stanie, po kilku tygodniach nieskomplikowanych treningów, wziąć udział w naszej imprezie – mówi dyrektor biegu Przemysław Jasiecki. - W zakresie organizacji biegu, pragniemy sprostać ambitnemu wyzwaniu. Chcielibyśmy, aby nasze zawody były plasowane wizerunkowo gdzieś między rodzinnymi imprezami rekreacyjnymi, a profesjonalnymi biegami półmaratońskimi i maratońskimi.
Sztab ludzi przygotowujący imprezę biegową musi wykazać się umiejętnościami marketingowymi. Czym Świnoujścianie zamierzają przyciągnąć amatorów średnich dystansów? Przede wszystkim samym miejscem przeprowadzenia zawodów. Mało jest tras łączących w sobie walory przyrodnicze i historyczne. Trasa biegu "Dziesięć w skali Beauforta" prowadzi zarówno ulicami miasta, jak i brzegiem morza, a także po terenie fortów pruskich.
Organizatorzy zadbali również o pokaźną pulę nagród – poza tradycyjnymi pucharami i medalami, można będzie wylosować... tygodniowy rejs żeglarski po Bałtyku! Ponadto, każdy uczestnik będzie mieć szansę na zdobycie jednej z kilkudziesięciu atrakcyjnych nagród, między innymi voucherów do okolicznych sklepów, restauracji i hoteli oraz wielu akcesoriów do biegania. Wartość wszystkich nagród to na razie kilkanaście tysięcy złotych i wciąż rośnie...
Nadal Was nie zachęciliśmy? To może skusicie się na pyszny posiłek, który czekać będzie w strefie dla zawodników. Po biegu posilicie się znakomitym żurkiem oraz kanapkami ze śledziem, które z pewnością staną się rozpoznawalnym symbolem świnoujskiego biegu.
Limit uczestników biegu ustalono na 500 osób. Organizatorzy liczą na biegaczy z całego regionu, którzy w ramach jesiennych aktywności wybiorą właśnie świnoujską imprezę. Dyrektor biegu przekonuje, że przyjazna atmosfera oraz dodatkowe atrakcje, z pewnością przypadną do gustu uczestnikom, osobom towarzyszącym, jak i okolicznym kibicom.
- W odpowiedzi na liczne pytania, dopuściliśmy możliwość startu w naszym biegu również chodziarzom z kijkami "nordic walking". Wystartują oni kilka minut po biegaczach, ale zostaną sklasyfikowani wspólnie z biegaczami, dzięki profesjonalnemu, elektronicznemu pomiarowi czasu – mówi Przemysław Jasiecki. - Zapraszamy także biegaczy „morsujących”, dla których Klub Morsów "Morświny" zorganizuje po biegu uroczystą kąpiel w Bałtyku.
Impreza odbędzie się 5 października, w samo południe. Patronat honorowy objął Prezydent Miasta Świnoujścia, Pan Janusz Żmurkiewicz.
DOŁĄCZ DO NAS: