Miasto
Radni z Komisji Gospodarki Morskiej w OT Port
Foto: UM Świnoujście
Sąsiedztwo terenów portowych tuż przy osiedlach mieszkalnych na świnoujskim Warszowie od dawna powoduje liczne problemy, na które skarżą się mieszkańcy. Hałas, pylenie, powtarzające się samozapłony węgla generują tarcia na styku mieszkańcy, samorząd i władze spółek eksploatujących tereny portowe. Podczas wyjazdowego spotkania radnych z Komisji Gospodarki Morskiej w siedzibie spółki OT Port, przynajmniej kilka kwestii udało się wyjaśnić.
OT Port jest jedną z największych spółek w Świnoujściu dzierżawiących tereny od Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Na 65 hektarach przeładowywany jest przede wszystkim węgiel, koks oraz zboże. Firma zatrudnia ponad 200 osób. Radni z Komisji Gospodarki Morskiej spotkali się z prezesem zarządu Karolem Bowżykiem oraz Grzegorzem Sornem, wiceprezesem. Pytali przede wszystkim o powtarzające się i bardzo dokuczliwe dla mieszkańców Warszowa przypadki pylenia z terenów dzierżawionych przez OT Port. Ostatnie miały miejsce w maju tego roku.
- Obecnie na terenie eksploatowanym przez OT Port znajdują się resztki węgla energetycznego, który może powodować pylenie – wyjaśniał Karol Bowżyk. – Aktualnie zajmujemy się przede wszystkim przeładunkiem koksu, który nie generuje tego problemu.
Pył może unosić się również z placów, na których wcześniej zalegał węgiel, jednak jak wyjaśniają władze spółki, OT Port posiada system zraszania, który eliminuje tego rodzaju problemy.
- Posiadamy rozwinięte linie gaśnicze w kilku układach węzłowych, m.in. na nabrzeżu czy przy wyjeździe, które skutecznie ograniczają pylenie z samochodów – dodał prezes.
Jak zwróciły uwagę władze spółki, pylenie może być powodowane także przez ruch samochodowy z drogi przechodzącej przez tereny OT Port, ale eksploatowanej przede wszystkim przez auta dojeżdżające do sąsiedniego podmiotu zajmującego się działalnością portową. Rozwiązaniem tego problemu mają być radary zakupione przez OT Port, które wkrótce staną przy drodze. Dzięki nim auta powinny jeździć wolniej. W przyszłości zaś spółka planuje zająć się przede wszystkim przeładunkiem ładunków drobnicowych, które nie generują pylenia.
DOŁĄCZ DO NAS: