Wolin
Znów powalczą o Winetę
Ostrów powoli zapełnia się już rekonstruktorami i turystami.
Foto: Bartek Wutke
Na ubitym polu po dwóch stronach spotka się blisko 2000 wojów. Wikingowie znów najechali Słowian w grodzie nad Dziwną. Kto wygra tę bitwę? Dowiemy się zapewne po weekendzie.
Tegoroczny Festiwal Słowian i Wikingów jest już dwudziestym w swojej historii. W tym roku impreza odbywa się pod hasłem "Miasto zatopionych bogów". Jest to nawiązanie do filmu pod tym samym tytułem, zrealizowanego na terenie i przy współpracy Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie.
Swoją obecność zapowiedziało blisko 2000 uczestników, którzy na wolińskim ostrowie odtworzą historyczną wioskę. Będzie można się zapoznać obrzędami czy życiem codziennym naszych przodków. Przez cały czas trwania festiwalu, codziennie o godz. 16, będzie się odbywać będą rekonstrukcje bitew z dawnych czasów. Liczba chętnych jest o ponad ¼ większa od tej z poprzedniego roku. Przyjechali tu z całego świata.
Tytułowy film nie będzie jedyną produkcją, wokół której będzie się kręcił festiwal. Swoją obecność zapowiedziała rosyjska ekipa, która przygotowuje film o kniaziu Włodzimierzu. Filmowcy podkreślają, że w całej Rosji nie ma takiego skansenu jak ten w Wolinie.
Od tygodnia na ostrów przybywają uczestnicy. Przez wszystkie lata swojego istnienia festiwal bardzo się rozrósł. Kiedyś wystarczyło przyjechać tuż przed weekendem w którym odbywa się impreza. Teraz byłoby to niemożliwe ze względów logistycznych. Przy okazji turyści mają okazję przez cały tydzień cieszyć się rekonstrukcją dawnych czasów.
Festiwal zaczyna się jutro a zakończy w niedzielę. Szczegółowy program imprezy znajdziecie tutaj.
DOŁĄCZ DO NAS: