Eurolot w likwidacji
Co dalej z lotami do Heringsdorfu?
Samolot Eurolotu na lotnisku w Heringsdorfie
Foto: Robert Monkosa
Sporo miejsca na naszym portalu poświęciliśmy tematowi lotniska w Heringsdorfie, ostatnio w związku z planowaną zmianą nazwy portu na Heringsdorf/Świnoujście. Strona niemiecka bardzo chwaliła sobie współpracę z polskimi partnerami i największą szansę na utrzymanie nierentownego dotychczas obiektu upatrywała w zaangażowaniu polskich podmiotów, m.in. Miasta Świnoujścia oraz Eurolotu.
Samoloty pod szydem spółki wydzielonej z PLL LOT, latały na wyspę Uznam w sezonie letnim, przewożąc pasażerów z Krakowa i Warszawy.
Jeszcze w styczniu na nasze zapytanie odnośnie kontynuowania współpracy z portem lotniczym w Heringsdorfie w roku 2015, rzecznik prasowy Eurolotu SA Karolina Bursa odpowiedziała, że trwają prace nad kształtem letniej siatki połączeń i jest za wcześnie na wiążące informacje na temat kontynuacji tras do Heringsdorfu.
Tymczasem kilka dni temu Eurolot poinformował, że od 1 kwietnia 2015 roku zawiesza wszystkie loty. Oznacza to po prostu, że spółka jest likwidowana i z mapy połączeń znikną wszystkie przeloty, które firma wykonywała pod szyldem Eurolotu. Od 1 kwietnia samoloty zostaną włączone do floty LOT-u, który przejmie jej zobowiązania w formie leasingu operacyjnego.
Czy w tej sytuacji możliwa jest dalsza współpraca z portem lotniczym w Heringsdorfie? Najprawdopodobniej nie, i jest to bardzo zła wiadomość dla turystów, którzy coraz chętniej korzystali z możliwości szybkiego i wygodnego transportu bezpośrednio na wyspę Uznam.
DOŁĄCZ DO NAS: