70. rocznica bombardowania Świnoujścia
Godzina pamięci dla pojednania
Foto: scie24
70 lat po zbombardowaniu Świnoujścia przez amerykańskie samoloty, świadkowie wydarzeń, krewni ofiar oraz goście z Polski i Niemiec, upamiętnili te tragiczne wydarzenia z 12 marca 1945 roku na wzgórzu Golm w Kamminke. - To miejsce jest dzisiaj nie tylko symbolem przeszłości i barbarzyństwa wojny, lecz także symbolem wspólnej woli pojednania i pokoju - powiedział Erwin Sellering, premier Meklemburgii Przedmorza.
- Musimy nadal występować przeciwko tym, którzy wykorzystują bomardowania niemieckich miast pod koniec II wojny światowej do osiągnięcia własnych celów i próbują stawiać pod znakiem zapytania odpowiedzialność Niemców za wojnę i holokaust. W takich miejscach jak Golm widać, do czego prowadzi taka ideologia. - podkreślił Sellering podczas uroczystości.
Kilka tygodni przed końcem II wojny światowej na miasto spadło tysiące amerykańskie bomby, które pochłonęły życie nie tylko niemieckich żołnierzy, ale także niemieckich cywili i polskich robotników przymusowych. Według szacunków historyków zginęło wówczas od 6 do 14 tys. ludzi. Wiele ofiar odnalazło miejsce ostatniego spoczynku na wzgórzu Golm.
Uroczystości od wielu lat organizuje Ośrodka Edukacji i Spotkań Młodzieży Golm w Kamminke. 12 marca przypada także 10 rocznica powstania organizacji. Lokalizacja ośrodka w bezpośrednim sąsiedztwie Polski jest bardzo korzystna dla wzajemnego poznania się młodych ludzi z Polski i Niemiec. Mają oni możliwość konfrontacji z historycznymi, geograficznymi, kulturalnymi oraz politycznymi aspektami stosunków polsko - niemieckich. Ośrodkiem kierują doświadczeni pedagodzy z Niemiec i Polski. Aktualnie dyrektorem naukowym jest Mariusz Siemiątkowski, a dyrektorem pedagogicznym Kinga Sikora.
DOŁĄCZ DO NAS: