Piątek, 19 kwietnia 2024r.

Imieniny: Adolfa, Tymona, Leona

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Region / Przesyłki z Chin pod lupą celników

Towary podrobione i niebezpieczne

Przesyłki z Chin pod lupą celników

Foto: ZUCS

Podrobione torebki Channel, zasilacze, okablowanie, ładowarki oraz innych akcesoriów telefonii komórkowej oznakowane zastrzeżonymi znakami towarowymi firm Apple oraz Belkin ujawniła zachodniopomorska Krajowa Administracja Skarbowa w Szczecinie. Odkryto również niebezpieczne, niespełniające wymogów bezpieczeństwa towary. Łączna wartość zatrzymanych przedmiotów to ok. 270 tys. zł.

Ostatnie dni marca były bardzo pracowite dla funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Podczas kontroli przesyłek kurierskich przywiezionych z Chin ujawniono towary niezgłoszone do odprawy celnej. Ujawniono akcesoria telefonii komórkowej takie jak zasilacze, okablowania, ładowarek, kieszenie HDD i inne. Zdecydowana większość tego towaru została oznakowana zastrzeżonymi znakami towarowymi firm Apple oraz Belkin. Łączna wartość zatrzymanych, towarów to blisko 160 tysięcy złotych.

Również importer torebek oznakowanych znakami towarowymi Channel musi liczyć się ze stratą przesyłki. Cena wyrobów oryginalnych wynosi w tym przypadku około 45 tysięcy złotych.

Innym obszarem będącym w zainteresowaniu Krajowej Administracji Skarbowej jest bezpieczeństwo produktów. W wyniku kontroli przesyłek pocztowych i kurierskich funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie ujawnili niespełniające wymogów bezpieczeństwa towary w postaci „ludzików antystresowych” oraz bawełny zgrzeblonej. Brak stosownego oznakowania, instrukcji oraz składu surowcowego wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy KAS. Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej w Szczecinie potwierdził podejrzenia funkcjonariuszy wystawiając negatywne opinie, dając jednocześnie importerom możliwość przeprowadzenia czynności naprawczych. W tych przypadkach towary zwolniono po uzupełnieniu braków. Wartość zatrzymanych towarów to blisko 62 tysiące złotych.

O dalszych losach zatrzymanych towarów zadecydują powiadomieni właściciele znaków towarowych oraz organ prowadzący postępowanie.

Autor: Małgorzata Brzoza
comments powered by Disqus