Gospodarka morska
Droga do Szczecina coraz płytsza
Czy wkrótce tor wodny do Szczecina będzie kończył się w Świnoujściu?
Foto: Bartek Wutke
Czy pogłębianie toru wodnego między Świnoujściem i Szczecinem jest zagrożone? Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przekonuje, że nie. Innego zdania jest dyrektor Urzędu Morskiego i zamyka tor dla jednostek powyżej 70 tys ton wyporności.
68-kilometrowa droga wodna przez Zalew Szczeciński ma obecnie głębokość 10,5 metra. Ze względów bezpieczeństwa, do szczecińskiego portu mogą zawijać jednostki o wyporności między 70 a 80 tys. ton, o ile ich zanurzenie nie przekracza 9 metrów i 15 centymetrów. Żeby podnieść konkurencyjność zespołu portów, pod koniec kwietnia Ministerstwo wydało oświadczenie, że w latach 2018 i 2021 rozpoczną się prace mające pogłębić tor do 12,5 metra. Była to odpowiedź na apel posła Arkadiusza Litwińskiego, domagającego się zintensyfikowania działań w tym kierunku.
Tymczasem na początku miesiąca dyrektor Urzędu Morskiego powiedział Radiu Szczecin, że instytucji brakuje pieniędzy na bieżące utrzymanie toru wodnego. Prawdopodobnie za chwilę zostaną cofnięte pozwolenia na wejście jednostek powyżej 70 tys. ton wyporności i 8 metrów zanurzenia. Powód – każdorazowe przejście torem wodnym dużego statku powoduje ruch wody, który z kolei przyczynia się do osuwania podwodnych skarp. Na zapobieganie spłycaniu toru UM potrzebuję około 15 mln złotych rocznie. Obecnie dysponuje 1/3 tej kwoty.
Już cztery dni później Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poinformowało, że zna sprawę i urzędnicy resortu pracują nad przygotowaniem modelu finansowania długoletniej inwestycji pn. „Utrzymanie morskich dróg wodnych w rejonie ujścia Odry w latach 2015-2026”. Program miałby przywrócić i utrzymać drogi morskie do Szczecina i małych portów w rejonie Zalewu Szczecińskiego.
Na odbywającym się właśnie II Międzynarodowym Kongresie Morskim, prezydent Szczecina przyznał, że pogłębienie toru wodnego jest priorytetem dla jego samorządu. Z kolei Jan Stasiak, przewodniczący Rady Interesantów Portu Szczecin, w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” zarzucił ministerstwu brak konsekwencji w działaniu. Z jednej strony resort mówi o ambitnych planach na przyszłość, z drugiej obcina fundusze na bieżące utrzymanie toru.
Obecnie standardem w portach Morza Bałtyckiego jest zanurzenie 15-16 metrów. Wiele wskazuje n to że wszystkie powyższe działania mogą okazać się niewystarczające dla utrzymania konkurencyjności portu w Szczecinie.
DOŁĄCZ DO NAS: