Zdrowie
Wszawica - problem wciąż aktualny
Foto: freeimages
Choroba powszechna przed wojną, kojarzona z biedotą i prymitywnymi krajami. Czy zniknęła z Polski? Nie. Wszawica nadal dotyka wiele osób, także tych z „dobrych domów”. Przed wszami ostrzegają głównie nauczyciele i wychowawcy ze szkół i przedszkoli, także tych w Świnoujściu.
- U mojego synka najpierw zauważyłam zaczerwienienie na szyi, dlatego myślałam, że to objawy alergii. Nie podejrzewałam wszawicy, ponieważ syn nie chodzi jeszcze do przedszkola. Nie drapał się i nie mówił, że swędzi go głowa, dlatego zupełnie uśpiło to moją czujność - mówi pani Magda, mama 3-letniego Kuby.
Wszy to pasożyty żerujące na ciele człowieka. Ich obecność objawia się świądem, czasem zaczerwienieniem skóry głowy. Po przyjrzeniu się możemy dostrzec gnidy, czyli niewielkie jaja pasożyta, lub dorosłe już osobniki koloru białawego lub brązowego. Wszawica rozprzestrzenia się szybko i nie każdy potrafi ją rozpoznać, dlatego niejednokrotnie problem jest bagatelizowany przez opiekunów.
Dobrym wyjściem byłoby zatrudnianie higienistek oraz lekarzy w przedszkolach oraz szkołach i regularna kontrola głów dzieci. Obecnie bez pracowników służby zdrowia, trudno interweniować w porę – tym bardziej, że wszawica jest chorobą wstydliwą i zwrócenie uwagi może być źle odebrane. - Na zebraniu z rodzicami zostaliśmy poinformowani przez wychowawczynię, że w szkole u kilkorga dzieci zauważono wszy. Problem dotyczył też jednego dziecka z naszej klasy. Niestety, jego rodzice za nic mają zaleciania szkolnej pielęgniarki. Rzekomo problem ciągle powraca - mówi pani Anna, której dziecko uczęszcza do Szkoły Podstawowej Nr 1.
Dyrektor placówki oświatowej planując kontrolę wybranej klasy musi odpowiednio wcześniej poinformować o badaniu rodziców. Rodzic nie może zabronić takiego badania, ponieważ zgodził się na takie świadczenie medyczne podpisując zgodę na objęcie dziecka opieką zdrowotną. Niestety, proces leczenia wszawicy nie jest łatwy i zdarza się, że rodzice zaniedbują kurację.
Aby wyleczyć przypadłość, najlepiej zgłosić się do dermatologa. Pomocy udzieli także farmaceuta w aptece, który dobierze preparaty lecznicze. Najważniejsza jest profilaktyka. Należy dbać o czystość, uważnie obserwować dziecko i uczyć je higieny.
DOŁĄCZ DO NAS: