Rozmaitości
Rynek pracy w Zachodniopomorskiem – kto może liczyć na zatrudnienie, a kto będzie miał problem z jego znalezieniem?
Foto: arch.
Według najnowszych danych z lipca Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie w Zachodniopomorskiem są obecnie 43 882 osoby bezrobotne. Porównując analogiczny okres zeszłego roku, liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się o 10 604. Jak prezentuje się województwo na tle pozostałych regionów Polski i przedstawiciele, jakich zawodów mogą liczyć na pewne zatrudnienie?
Stopa bezrobocia na poziomie 7,3%
Stosunek osób pozostających bez pracy do tych aktywnych zawodowo, czyli stopa bezrobocia, wynosił 7,3%. W lipcu bieżącego roku wskaźnik ten dla Polski kształtował się na poziomie 5,9%, a więc w województwie zachodniopomorskim zdecydowanie przekraczał średnią dla całego kraju. Najnowsze badania pokazują, że region ten cały czas pozostaje w czołówce województw dotkniętych problemem bezrobocia. Więcej bezrobotnych pozostaje tylko w województwach warmińsko-mazurskim (9,9%), podkarpackim (8,7%), kujawsko-pomorskim (8,7%), świętokrzyskim (8,2%), podlaskim (7,8%) i lubelskim (7,8%). Zdecydowanie najmniej osób szukających pracy znajduje się w Wielkopolsce (3,3%), na Śląsku (4,5%) oraz na Pomorzu (4,8%) i w Małopolsce (4,8%). Porównując sytuację do lipca 2017 roku, wyraźnie zauważalny jest spadek stopy bezrobocia – latem poprzedniego roku wskaźnik ten wynosił w Zachodniopomorskiem 9,0%. Choć sytuacja wciąż jest daleka od ideału, to są pewne grupy zawodowe, które będą miały szansę znaleźć zatrudnienie.
Zawody deficytowe
Wojewódzki Urząd Pracy w Szczecinie na bieżąco bada sytuację na rynku pracy. Analiza z I półrocza 2018 roku pokazuje, że istnieje spora grupa zawodów deficytowych. Czym są zawody deficytowe? Według definicji są to zawody, w których liczba dostępnych ofert pracy jest większa od średniego stanu bezrobotnych w danym okresie, a odsetek osób długotrwale bezrobotnych niewielki. Na kogo czeka praca w Stargardzie, Szczecinie, Świnoujściu i innych częściach województwa? Najbardziej brakuje projektantów aplikacji sieciowych i multimediów. Pracodawcy narzekają również na deficyt urzędników do spraw świadczeń społecznych, ankieterów, klasyfikatorów żywności, pracowników sprzątających oraz przygotowujących fast foody, magazynierów i pracowników produkcji, wykwalifikowanych pielęgniarek, przedstawicieli handlowych, pośredników pracy, a także operatorów wózków jezdniowych.
Zawody nadwyżkowe
W regionie istnieje również spora grupa zawodów nadwyżkowych, czyli takich, w których liczba bezrobotnych przekracza liczbę dostępnych ofert. Niezwykle trudno będzie znaleźć pracę technikom analityki medycznej, producentom filmowym, aktorom cyrkowym czy wyprawiaczom skór. Kłopoty z zatrudnieniem z pewnością będą mieli też maszyniści oraz mistrzowie produkcji w budownictwie.
DOŁĄCZ DO NAS: