Flota Świnoujście
Zarząd poda się do dymisji?
Piłkarze trenują pod okiem sztabu szkoleniowego.
Foto: Bartek Wutke
Do tej pory to zarząd Floty Świnoujście stawiał Radnych pod murem. Proste żądanie – albo przyznacie dotację albo klub upadnie. Kiedy rada zaryzykowała i nie spełniła tego warunku rozpoczęła się szopka ze sprzedażą licencji, zakończona kompromitacją Floty na polskiej arenie piłkarskiej. Czy teraz Rada postawi zarząd pod ścianą?
Z naszych informacji wynika, że jutro odbędzie się posiedzenie zarządu Floty Świnoujście. Podczas jego trwania ma być rozważana decyzja o podaniu się do dymisji całego zarządu. Skąd nagła zmiana, wszak do tej pory wykluczano taką możliwość? Prawdopodobnie na biurku Prezydenta Miasta leży już wniosek Floty o ponowne poddanie pod głosowanie Rady Miasta dotacji dla klubu. Pieniądze potrzebne są na pokrycie bieżących zobowiązań Wyspiarzy. Nieoficjalnie wiemy, że tym razem kluby radnych złożą zarządowi Floty propozycję nie do odrzucenia – dymisja ale nici z dotacji.
Docierają również informacje, o utracie zaufania dla zarządu przez piłkarski związek. Powodem jest nie tylko sama próba sprzedania licencji ale również sposób przeprowadzenia całej akcji. Próba przekazania miejsca w I lidze odbyła się z pominięciem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Gdyby zarząd podał się do dymisji, konieczne byłoby natychmiastowe zwołanie walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia i wybranie nowy władz.
Tymczasem obecny zarząd, choć już mocno okrojony, cały czas normalnie działa. Przede wszystkim kompletowany jest skład zespołu. Dziś do drużyny Tomasza Kafarskiego dołączył Daniel Brud i Sławomir Cienciała, wkrótce umowę ma podpisać Paweł Lisowski. Do drużyny dołączy też dwóch młodzieżowców – wychowanków – Dawid Siemko i Mateusz Marynowski. Piłkarze trenują pod okiem swojego szkoleniowca do zbliżającego się sezonu.
DOŁĄCZ DO NAS: