Flota Świnoujście
Flota (prawie) jak Legia
Radość po bramce Lisowskiego.
Foto: Bartek Wutke
Flota Świnoujście po dobrym spotkaniu pokonała Miedź Legnicę 3:0. Bramki dla Wyspiarzy zdobył Paweł Lisowski, Sebastian Olszar i Dawid Kort.
Pierwsza połowa zaczęła się od wzajemnego sprawdzania dyspozycji. Gra toczyła się w środku pola, obydwie drużyny sporadycznie tylko stwarzały sobie sytuacje na polu bramkowym rywala. Po kwadransie jednak Miedź przejęła inicjatywę, raz po raz atakując bramkę Brljaka. Flota broniła się mądrze, próbując wyprowadzać kontry. Jedna z nich zakończyła się zdobyciem przez Wyspiarzy bramki. W 28 minucie, w środku pola piłkę wywalczył Sebastian Olszar, pognał w kierunku bramki Miedzi. Tam wypatrzył świetnie nadbiegającego z prawej strony Pawła Lisowskiego, a ten pewnie pokonał bramkarza gości.
Od tego momentu Flota cofnęła się, dalej licząc na kontrataki. W 40 minucie rozegrany na raty rzut rożny mógł dać Biało-Niebieskim kolejną bramkę. Olszar dośrodkował idealnie na głowę Łukasza Sołowieja. Świetną interwencją popisał się jednak Aleksander Ptak. Do przerwy wynik się nie zmienił.
Po przerwie Miedź ruszyła do ataku ale była wyjątkowo nieskuteczna. Podopieczni Wojciecha Stawowego nie potrafili znaleźć recepty na pokonanie naszej obrony. Za to w 59 minucie było już 2:0. Dośrodkowanie Sebastiana Kamińskiego wykorzystał najlepszy dziś na boisku Olszar, z bliska pokonując Ptaka. Miedź od tego momentu całkiem straciła animusz.
W 80 minucie wprowadzeni w drugiej połowie przez Tomasza Kafarskiego młodzi zawodnicy pokazali na co ich stać. Dwójkowa akcja Kamila Zielińskiego i Dawida Korta zakończyła się trzecią bramką. Zieliński przedłużył piłkę do Korta a ten lekko strzelił. Na tyle lekko, że jeden z obrońców Miedzi zatrzymał piłkę tuż za linią. Sędzie jednak nie miał wątpliwości i pokazał na środek boiska.
Dla Miedzi to wyjątkowo trudny tydzień. W środę w Pucharze Polski przegrali u siebie aż 0:4 z Legią Warszawa. Flota ma obecnie na swoim koncie 16 punktów.
DOŁĄCZ DO NAS: