Flota Świnoujście
Pierwsze derby
Trio Rygielski (tyłem), Skwara i Mazurkiewicz już jest postrachem ligi
Foto: Bartek Wutke/Social North
Zanim dojdzie do spotkania świnoujskich drużyn, czyli Prawobrzeża i Floty, przed nami pojedynek Wyspiarzy z Falą Międzyzdroje. Mecz już dziś na stadionie w Międzyzdrojach o godzinie 15. Wstęp wolny!
Mecz z sąsiadami z wyspy Wolin to jedno z tych spotkań, które choć rozgrywane na niskim poziomie ligowym, na pewno dostarczy niezapomnianych emocji. Kibice obydwu klubów już od kilku tygodni żyją tym wydarzeniem, czego efektem jest pełna mobilizacja w naszych miastach. Plakaty zapraszające na mecz zarówno w Świnoujściu jak i w Międzyzdrojach głoszą – wszyscy na mecz! Przynajmniej można się spodziewać, że od strony kibicowskiej będzie to bardzo dobre spotkanie.
Na szczęście wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że i od strony piłkarskiej możemy oczekiwać spotkania niczym z ekstraklasy. Jeszcze przed sezonem, trener międzyzdrojan Jan Rączewski nieco ubolewał, że co sezon ma lepszy skład ale na przeszkodzie do awansu staje mu drużyna, która albo nagle dostaje ogromne pieniądze albo – tak jak Flota – ma dostęp do piłkarzy z ogromnym doświadczeniem i sporego grona obiecującej młodzieży. Trener jednak nie składa broni i zapowiada walkę o punkty. Fala rozegrała dopiero jedno spotkanie w lidze, wygrywając z Koroną Stuchowo aż 5:0. To jednak za mało, żeby poznać obecną formę drużyny z Międzyzdrojów. Na pewno jednak Fala jest jednym z faworytów ligi.
Właściwie to podobna sytuacja jest z Flotą. Dotychczasowi rywale w lidze stawili raczej marny opór i więcej było na boisku zabawy piłką niż poważnych zmagań. Na dodatek rywal z wyższej półki jakim miał być Pomorzanin Nowogard, wycofał się z rozgrywek Pucharu Polski i do meczu nie doszło. Przy okazji – Flota poznała kolejnego rywala w PP – będzie to Gryf Kamień Pomorski, występujący w IV lidze zachodniopomorskiej. Mecz w środę 23 września w Świnoujściu.
Wracając do ligowego spotkania z Falą. Drużyny spotkały się już latem tego roku w meczu sparingowym. Padł wtedy remis 1:1. Bramkę dla Floty zdobył wtedy diabelnie skuteczny Oskar Zięty. To dobry prognostyk przed dzisiejszym spotkaniem. Zamiast liczyć na doświadczonych Skwarę, Mazurkiewicza czy Rygielskiego, możemy być spokojni, że dotrzymają im kroku młodzi piłkarze, wychowankowie Floty. Oprócz wspomnianego Ziętego, coraz odważniej poczyna sobie Michał Nowak, czy Kamil Trzeciak, który zdobył tydzień temu piękną bramkę strzelając z niemal 30 metrów. Dziś okaże się, czy ta mieszanka młodości i doświadczenia wystarczy do pokonania pierwszej poważnej przeszkody na drodze do awansu.
Oprócz zbliżającego się meczu z Prawobrzeżem, wyjazd do Międzyzdrojów jest najbliższym i najłatwiejszym dla kibiców. Do Międzyzdrojów można dojechać prywatną komunikacją, pociągiem PKP czy nawet komunikacją miejską. Koszt biletu waha się od 5,30 za przejazd koleją, do 6 PLN za podróż autobusem. Wstęp na mecz jest darmowy, wejście na stadion w Międzyzdrojach od ul. Aleja Róż. Początek spotkania o 15.
DOŁĄCZ DO NAS: