Niedziela, 5 maja 2024r.

Imieniny: Ireny, Waldemara

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Sport / Sędziowska ósma liga

Flota Świnoujście

Sędziowska ósma liga

Foto: Bartek Wutke/Social North

Flota znowu nie pozostawiła złudzeń rywalowi. Wyspiarze pewnie pokonali Bałtyk Międzywodzie 9:1. Bramki zdobywali Michał Nowak, Tomasz Polarczyk, Tomasz Maślak, Grzegorz Skwara, Przemysław Rygielski, Mariusz Helt i Dawid Trafalski. Antybohaterami spotkania zostali z całą pewnością sędziowie.

Flota w czasie wyjazdu do Międzywodzia miała okazję zwiedzić kolejne fantastycznie położone boisko. Nieco poza miastem, w lesie tuż na zalewem. Wokół szalała jesień, która w promieniach popołudniowego słońca sprawiała, że było wręcz bajkowo. Mniej sielsko wyglądała murawa. Pełna gór i dolin, z krzywo namalowanymi liniami. Podziw wzbudzała zwłaszcza linia końcowa boiska, gdzie bramka była kilka dobrych centymetrów bardziej z przodu niż narożnik. W każdym razie stan boiska w niczym nie przeszkadzał naszym piłkarzom.

Wyspiarze od początku ruszyli na bramkę rywali. A trzeba pamiętać, że tydzień wcześniej, Bałtyk sprawił ogromną niespodziankę wygrywając z lokalnym rywalem i kandydatem do awansu – Jantarem Dziwnów. Tego dnia jednak Międzywodzianom nie szło. Na domiar złego już po kwadransie gry musieli grać w „dziesiątkę”. Po ładnej akcji Oskara Ziętego, który nie zdołał pokonać świetnie dysponowanego bramkarza gospodarzy, przy dobitce jeden z zawodników Bałtyku ręką wybił piłkę zmierzającą w światło bramki. Ewidentna czerwona kartka. No, ale nie dla sędziów, którzy nakazali wznowienie gry przez bramkarza. Wywołało to ostry protest piłkarzy Floty. Zarówno linowy jak i główny musieli się skonsultować, żeby dojść do wniosku, że kartka się należy. Niestety arbiter prowadzący to spotkanie pokazał czerwony kartonik nie temu co trzeba zawodnikowi. To z kolei wywołało wzburzenie piłkarzy Bałtyku. W końcu, po kolejnej konsultacji, sędzia „anulował” wcześniejszą decyzję i pokazał kartkę właściwemu zawodnikowi. Chwilę później rzut karny wykorzystał Tomasz Polarczyk.

Dalej poszło już gładko. Michał Nowak w 22 i 25 powkręcał obrońców, pokiwał, strzelił i było 3:0. Co prawda goście chwilę później zdobyli bramkę ale mecz i tak już mieli przegrany. Jeszcze przed przerwą swoje gole dołożyli Tomasz Maślak i Mariusz Helt i ta część spotkania kończyła się przy stanie 5:1.

W drugiej połowie piłkarze Floty wyraźnie bawili się piłką. Brylował w tym zwłaszcza Grzegorz Skwara, który za wszelką cenę chciał zdobyć bramkę w stylu stadionów świata. I trzeba przyznać, że już w czasie pierwszych 45 minut był tego bliski. Na bramkę gospodarzy sunęła akcja za akcją. Kiedy w 52 minucie kolejnego karnego po faulu na Ziętym wykorzystał Przemysław Rygielski, wydawało się, że kolejny dwucyfrowy wynik jest tylko kwestią czasu. Nic z tego. Z jednej strony Wyspiarze pudłowali, z drugiej strony fenomenalnie bronił bramkarz Bałtyku Kamil Skakuj. Mimo tego, że wpuścił 9 bramek, i sprokurował jednego karnego, to kilkukrotnie popisał się odważnymi wejściami i refleksem godnym rewolwerowca.

W 64 minucie Mariusz Helt zdobywa kolejną bramkę i jest 7:1. Chwilę później swoją frustrację wyładowuje jeden z Międzywodzian i wykopując piłkę z rąk Pawła Stankiewicza zalicza drugą żółtą kartkę, a w efekcie czerwoną i wylatuje z boiska. Dziesięć minut później imponujący zwrotnością i kondycją Skwara doczekuje się swojego gola. W polu karnym znowu faulowany jest Zięty i sędzia dyktuję trzecią tego dnia „jedenastkę”. Do piłki podchodzi Skwara i pewnie podwyższa na 8:1. W doliczonym czasie gry gospodarzy dobija dopiero wprowadzony na boisko Dawid Trafalski.

Po meczu, obecny w Międzywodziu wiceprezes ZZPN Tadeuesz Leszczyński, zapytany o poziom sędziowania, szczerze przyznał, że jaka liga tacy i sędziowie. Nie pozostaje nam nic innego jak się z tym pogodzić i jak najszybciej awansować. Zresztą tego życzył Flocie trener gospodarzy, przyznając że z taką drużyną jeszcze nie grał.

Mecz oglądała grupa około 40 kibiców ze Świnoujścia.

 

Bałtyk Międzywodzie – Flota Świnoujście 1:9 (1:5)

Bramki: Polarczyk (13k), Nowak (22, 25), Helt (36, 64), Maślak (40), Rygielski (52k), Skwara (75k), Trafalski (90) – Bajda (27)

Flota: Sebastian Podhorodecki, Przemysław Rygielski, Paweł Stankiewicz (80 Marcin Ninca), Piotr Wysocki, Tomasz Polarczyk, Mariusz Helt (76 Marek Sokołowski), Grzegorz Skwara, Łukasz Mickiewicz (65 Dawid Trafalski), Tomasz Maślak (65 Radosław Welka), Michał Nowak (76 Daniel Raczkowski), Oskar Zięty.

Bałtyk: Kamil Skakuj, Mateusz Bajda (do 65), Andrzej Krzywicki, Krzysztof Malinowski, Paweł Kucaba (76 Krzysztof Mackiewicz), Kamil Janowski, Przemysław Szymański (59 Narcyz Burda), Kamil Bajda, Damian Kaszuba, Mariusz Kieliszek, Maciej Kryszko.

Autor: Bartek Wutke
comments powered by Disqus