Komunikacja
Karsibór I jeszcze później
Foto: Archiwum
Nie ma szczęścia Żegluga Świnoujska do remontu swoich jednostek. Remont Karsibora I, który miał się zakończyć wraz z upływem czerwca, znowu się przedłużył. Tym razem w dniu kolejnych testów, ŻŚ otrzymała pismo, mówiące o „konieczności dodatkowych procedur kontroli technicznej”. Oznacza to, że termin oddania promu do użytku oddala się.
W czerwcu, tuż przed próbami morskimi okazało się, że jeden z czterech nowych silników nie działa prawidłowo. Podjęto decyzję o odesłaniu wadliwej jednostki napędowej do producenta, a na jego miejsce zamontowano inny egzemplarz. Niestety, wystąpiły kolejne trudności.
- Zgodnie z informacją, jaką Żegluga Świnoujska otrzymała od wykonawcy remontu Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, dziś (wtorek 8 września) i jutro, prom „Karsibór” miał przejść ostatnie próby. A do końca tygodnia miał nastąpić jego odbiór. Zamiast tego jednak, ŻŚ otrzymała nowe pismo, w którym stocznia informuje, że zaistniała „konieczność wykonania dodatkowych procedur kontroli technicznej” i w związku z tym zaplanowane próby, zostały przesunięte. O nowym terminie wykonawca ma powiadomić do jutra włącznie – dowiedzieliśmy się w Biurze Informacji i Konsultacji Urzędu Miasta.
Zgodnie z umową, kara za każdy dzień zwłoki wynosi prawie 15 tys. złotych. Dokładnie jest to równoważność 1 procent z kwoty całego kontraktu, która wynosi 14 mln 950 tys. złotych. Przypomnijmy, że z powodu opóźnień przy remoncie innego Karsibora, miasto straciło w 2014 roku możliwość dofinansowania modernizacji kolejnej jednostki z budżetu Państwa. Promy typu Karsibór mają ponad 40 lat i nigdy wcześniej nie przechodziły tak poważnych remontów. Oszczędność paliwa na zmodernizowanej jednostce wynosi około 40% względem starych napędów. Remont wysłużonych promów jest w tej chwili jedyną możliwością usprawnienia przeprawy przez Świnę.
DOŁĄCZ DO NAS: