Piątek, 3 maja 2024r.

Imieniny: Marii, Antoniny

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Miasto / Jesteśmy naturalnie hojni, jednak pomagać trzeba inaczej

Miasto walczy z żebractwem

Jesteśmy naturalnie hojni, jednak pomagać trzeba inaczej

Foto: scie24

Ponad 70 procent mieszkańców i turystów chętnie daje pieniądze osobom żebrzącym i na dodatek szczodrze je obdarowuje, jednorazowo kwotą od 2 do 5 zł. Taki wnioski płyną z konsultacji społecznych przeprowadzonych na zlecenie Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej. - Mamy naturalną potrzebę wspomagania osób potrzebujących. Chcemy to wykorzystać - mówi Gabriela Flis-Niśkiewicz, naczelnik wydziału.

Badania przeprowadzono we wrześniu ubiegłego roku na grupie ponad trzystu mieszkańców, turystów oraz przedsiębiorców. Niemałe kwoty, które zasilają kieszenie żebrzących powodują, że przy tak dużej liczbie mieszkańców i turystów, miasto staje się dla wyjątkowo atrakcyjne dla osób bezdomnych.

Odnotowana w Świnoujściu licza osób bezdomnych podczas lutowej ogólnopolskiej akcji spisu bezdomnych robi wrażenie. W placówkach, łącznie z ogrzewalnią przebywało 128 osób, w tym 11 kobiet i jedno dziecko, a w miejscach niemieszkalnych, jak altany i pustostany - 130 osób, w tym 36 kobiet i 8 dzieci. Dla porównania, w Wolinie naliczono 20 osób, a w Międzyzdojach tylko 7. Jak widać, mimo wieloletniej krucjaty przeciw bezdomności i żebractwu problem jest wciąż żywy. 

Po ubiegłorocznych konsultacjach społecznych wypracowano nowe działania. - Chcemy wykorzystać naturalną potrzebę wspomagania innych osób poprzez popularyzację organizacji pozarządowych w mieście, które działają na rzecz naszych mieszkańców, czyli dzieci, osób starszych i osób w kryzysach. - mówi Gabriela Flis-Niśkiewicz. - Poprowadzimy kampanię, która pokaże te organizacje oraz sposoby ich wsparcia.

Kampania będzie składać sie z kilku elementów. Jednym z nich będzie letnia impeza w muszli koncertowej, która umożliwi instytucjom pozarządowym zaprezentowanie swojej działalności oraz pokaże, w jaki sposób mieszkańcy oraz turyści mogą je wspierać.  W trakcie całej akcji będzie trwała wystawa pokazująca przykłady dobrego i złego pomagania.

Opócz działań informacyjnych miasto już prowadzi szereg działań doraźnych. Likwidowane są koczowiska, a dzicy lokatorzy otrzymują bilety do swoich miast rodzinnych. Zapłaci za nie ośrodek pomocy rodzinie w danej miejscowości.

Autor: scie24
comments powered by Disqus