Szpital Miejski w Świnoujściu
Prezes odpiera "parcie" pielęgniarek

Jacek Piętniewicz
Foto: scie24
W 2012 roku wynagrodzenia pracowników szpitala zostały obniżone o ok. 20 procent. To skutek wprowadzonego programu naprawczego w placówce. Dzisiaj szpital staje na nogi, w lecznicy zatrudniono nowych lekarzy na korzystnych zasadach, natomiast kwestia powrotu uposażenia pielęgniarek do poziomu sprzed reformy nadal stoi pod znakiem zapytania.
O przywrócenie wynagrodzenia pielęgniarek w 2016 r. do kwoty sprzed czterech lat upomniała się podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Elżbieta Jabłońska. Odpowiedź Jacka Piętniewicza, prezesa Szpitala Miejskiego w Świnoujściu, nie napawa optymizmem.
- W tej chwili chwili szpital pracuje nad wypracowaniem wizji finansowej na przyszłe lata. Dopiero montujemy różne konstrukcje finansowe i na dzień dzisiejszy nie mogę powiedzieć, które z tych podwyżek będą możliwe do zrealizowania. Wiemy, że istnieje mocne parcie środowiska pielęgniarskiego na podwyżki, słyszymy w telewizji, że dotyczy to całego środowiska w kraju. Natomiast istnieje dodatkowe parcie pielęgniarek w naszym szpitalu, wiemy z jakiego powodu i mamy tego świadomość, natomiast jak będzie wyglądał szpital w najbliższych miesiącach, w najbliższych latach, to ja myślę, że to będzie nasza wspólna decyzja. Natomiast dzisiaj jesteśmy dopiero na poziomie symulacji przyszłości i nie mogę w tym względzie powiedzieć żadnych szczegółów - wyjaśnił radnym Piętniewicz.
O ile rzeczywiście Rada Miasta będzie miała wpływ na wysokość dotacji placówki w ramach przyszłorocznego budżetu, nie rozwiąże za dyrektora kwestii kadrowych. W marcu, tuż przed sesją Rady Miasta podczas której podejmowano decyzję o podwyższeniu kapitału zakładowego lecznicy, prezes Piętniewicz zapewniał, że jedną z możliwości rozwiązania problemów kadrowych wydaje się być zwiększenie uposażenia pielęgniarek. - Jeżeli chcemy mieć wysokie standardy, to musi to trochę kosztować i taką decyzję muszą podjąć mieszkańcy miasta - uzasadniał wówczas celowość większego wydatkowania Miasta prezes Piętniewicz. Dzisiaj z grubszym portfelem nadal oddala od siebie myśli o wyrównaniu pensji pielęgniarek do poziomu wywalczonych przez środowisko w 2009 roku podwyżek.
Przeciętne wynagrodzenie pielęgniarek i położnych w kraju wynosi 3309 zł brutto - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To ok. 2,3 tys. „na rękę”. Dochody świnoujskich pielęgniarek są niestety znacznie pod kreską.
DOŁĄCZ DO NAS: