Czwartek, 28 marca 2024r.

Imieniny: Anieli, Sykstusa, Jana

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Miasto / Dwa Towarzystwa pod jednym dachem

Sprawa schroniska dla bezdomnych zwierząt.

Dwa Towarzystwa pod jednym dachem

Od 2 grudnia ZTPZ nie chce opuścić schroniska.

Foto: Bartek Wutke

Od dzisiaj pieczę nad schroniskiem dla bezdomnych zwierząt obejmuje Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Niebyłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że miasto ciągle znajduje się w sporze prawnym z poprzednim zarządcą.

Przypomnijmy, że do grudnia ubiegłego roku schroniskiem zarządzało Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt. Wcześniej, w czerwcu 2013 roku, po serii doniesień prasowych Prezydent Miasta powołał komisję mającą sprawdzić domniemane nieprawidłowości w placówce. Członkowie komisji wykazali, że szefowie stowarzyszenia nie wywiązują się z połowy statutowych wymagań. Przy okazji pojawiły się też kolejne niejasności.

W związku z tym na sesji Rady Miasta w listopadzie ubiegłego roku, zastępca Prezydenta Miasta poinformowała, że z dniem 2 grudnia zostanie wypowiedziana umowa z ZTPZ. Jak się okazało był to kosztowny błąd.

2 grudnia członkowie Zachodniopomorskiego Towarzystwa Praw Zwierząt praktycznie zabarykadowali się na terenie schroniska. Pracownikom Wydziału Ochrony Środowiska udało się dostarczyć pismo z wypowiedzeniem umowy dopiero dwa dni później. Urzędnicy musieli wchodzić do własnego obiektu w asyście Straży Miejskiej i firmy ochroniarskiej. Ci ostatni, żeby sforsować bramę, musieli przecinać kłódkę.

Zarządzająca schroniskiem Alina Celniak odmówiła opuszczenia placówki. Mimo prób rozwiązania konfliktu obie strony nie doszły do porozumienia. W związku z tym Miasto postanowiło skierować sprawę do sądu. Pierwsza rozprawa odbędzie się jednak dopiero 9 maja.

Tymczasem schroniskiem zaczęli zajmować się wolontariusze, przy stałej obecności ZTPZ.

2 kwietnia do urzędu wpłynęło pismo Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które oferuje objęcie schroniska na okres od 11 kwietnia do 31 maja.

- Aby Miasto mogło prowadzić schronisko niezbędnym jest nadanie mu przez Powiatowego Lekarza Weterynarii specjalnego numeru identyfikacyjnego - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta. - W związku z tym, że nadanie tego numeru właśnie nastąpiło, na podstawie Ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie, wykorzystano pozakonkursową możliwość przyjęcia oferty na prowadzenia schroniska przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Jest to rozwiązanie tymczasowe, które umożliwi normalną pracę schroniska.

Do tego czasu władze miasta liczą, że sąd rozstrzygnie spór na korzyść urzędu. Wtedy też będzie można rozpisać konkurs na nowego, stałego zarządcę.

Autor: Bartek Wutke
comments powered by Disqus