Plac Wolności
Historyczny kamień odszyfrowany. Ale co dalej?
Foto: scie24
W niewielkim murku przy placu Wolności tkwi granitowy kamień z opisem w języku niemieckim. Znaleziskiem zainteresował się radny Sławomir Nowicki, który z prośbą o ocenę kamienia zwrócił się do świnoujskiego historyka dr Józefa Plucińskiego.
- Informacja jest niezwykle interesująca. Jest to kamień węgielny położony pod kamienicę z połowy XIX wieku, której właścicielem był pan Brandt, miejscowy nadleśniczy królewski - mówi radny Nowicki. - Warto by było zwrócić uwagę obecnego właściciela parceli o historycznym dorobku na jego parceli.
- Zidentyfikowaliśmy ten kamień. Jest w strefie konserwatorskiej, podobnie jak cały plac Wolności. Zapytamy konserwatora, na ile ten kamień jest wartościowy i w jaki sposób go wyeksponować - odniosła się wiceprezydent Barbara Michalska.
Problem w tym, że spory plac między kościołem pw. Chrystusa Króla a kamienicą z pasażem Rondo od ponad dekady pozostaje niezabudowany, służąc pod handel warzywami z samochodów i tymczasowy parking. Nie wiadomo, czy właściciel terenu inwestując w nową zabudowę w centrum miasta zechce pochylić się nad odpowiednią ekspozycją drobnego elementu dawnego Świnoujścia.
- Takie małe ślady po dawnych mieszkańcach miasta już nie raz zostały bezpowrotnie zatarte przez kolejne inwestycje - uważa historyk Józef Pluciński. - Zwracałem uwagę na wartościowe schody przy placu Słowiańskim. Inwestor wysłuchał i zapewnił, że uwzględni moje uwagi. A potem zrobił tak, jak mu się opłacało.
DOŁĄCZ DO NAS: