Vibrio vulnificus
Mała i niebezpieczna. Czyha w Bałtyku
Foto: Bernd Kasper / pixelio.de
Zmarł turysta, który na przełomie lipca i sierpnia wykąpał się w niemieckich wodach Bałtyku. Tragedii winna jest infekcja bakteryjna, wywołana przez przecinkowce. Według danych Urządu Zdrowia Meklemburgii-Przedmorza, na terenie landu odnotowano sześć tego typu infekcji, a w 2010 roku na skutek zakażenia przecinkowcami zmarły dwie osoby.
Przecinkowce szczepu Vibrio vulnificus występują w ciepłych zbiornikach wodnych. Do organizmu przedostają się przez otwarte rany. Największe ryzyko zakażenia występuje u osób o obniżonej odporności np. na skutek choroby oraz u osób starszych. Przecinkowce mogą wywołać zakażenie rany, a w następstwie nawet sepsę.
O problemie zrobiło się głośno gdy rodzina ostatniej ofiary zwróciła się do gazety Ostsee-Zeitung z prośbą o opisanie swojej tragedii i ostrzeżenie innych przed niebezpieczeństwem. 73-letni mężczyzna na skutek infekcji bakteryjnej wywołanej przecinkowacami przez trzy tygodnie znajdował się w śpiączce, a teraz grozi mu amputacja nogi.
Według niemieckich urzędników, już na początku sezonu poinformowano lekarzy o niebezpieczeństwie zakażenia ran tymi bakteriami.
DOŁĄCZ DO NAS: