Czy istnieje sposób na wygraną w Totolotka?
Foto: arch.
Od początku tego roku kumulacja goni kumulację, a kolejki do kolektur biją rekordy. Jak pokazują badania, już co drugi dorosły Polak gra od czasu do czasu w lotto w nadziei na to, że wreszcie wygra. Ponoć kierują nami dwa główne motywy – po pierwsze grając chcemy raz na zawsze pozbyć się swoich problemów finansowych, a po drugie – zwyczajnie lubimy ten pozytywny dreszczyk emocji, który towarzyszy losowaniom.
Wielu z nas ma swoje własne metody na wytypowanie właściwych liczb. Inni idą o krok dalej i sięgają po publikacje osób, którym albo udało się już wygrać, albo badają naukowe metody na zwiększenie szans na wygraną. Czy istnieje zatem przepis na wygraną w lotto?
Sposoby przeciętnego Kowalskiego
Te zna chyba większość z nas. Albo wybieramy opcję ”chybił-trafił” w nadziei na to, ze los się do nas uśmiechnie, albo skrupulatnie zakreślamy tylko te liczby, które odpowiadają jakimś ważnym datom z życia naszych dzieci i najbliższej rodziny. Jak się okazuje, nie tylko w naszym kraju technika typowania ważnych dat cieszy się taką popularnością. Znany jest przypadek mieszkańca Wielkiej Brytanii, który niechcący źle zakreślił liczby odpowiadające dacie urodzenia jego syna, bo zwyczajnie zapomniał kiedy ten się urodził. Jak na ironię ta mała pomyłka przyczyniła się do tego, że dzisiaj jest milionerem. Miejmy nadzieję, że syn wybaczył bogatemu ojcu chwilową sklerozę.
Jest wielu Polaków, którzy od lat cały czas obstawiają tą samą kombinację liczbową. O tym, że jest to bardzo dobry pomysł, powiemy za chwilę.
Co zrobilibyśmy z wygraną, gdyby udało nam się trafić? To pytanie wielokrotnie pada w wielu ankietach i sondażach. Rezultaty chyba nikogo nie zdziwią, bo wśród najbardziej popularnych odpowiedzi znalazły się: kupno domu lub spłata zaciągniętego już kredytu, pomoc finansowa dla najbliższej rodziny i podróże.
Co natomiast radzą eksperci? Czy możemy zrobić cokolwiek by zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia głównej nagrody w dowolnej grze liczbowej?
Jak wygrać w lotto – porady specjalistów
W zeszłym miesiącu na łamach magazynu Lottoland napisano jak pewien gracz z Rzeszowa wygrał w lotto dzięki grze systemowej. Zamiast 6 liczb z 49, które zazwyczaj typujemy – szczęśliwiec ten zakreślił 7, dzięki czemu jego szanse na zostanie milionerem zwiększyły się. Niestety póki co mało osób zdaje sobie sprawę z faktu, że wystarczy dopłacić nieco do kuponu i zdecydować się na wytypowanie większej ilości liczb niż przewiduje format danej gry. Jest to jedna z najlepszych bodaj metod na zwiększenie prawdopodobieństwa wygranej.
O tym jak wygrać w lotto powstają już nawet książki. Na całym świecie znana jest publikacja człowieka o nazwisku Richard Lustig, któremu udało się aż siedmiokrotnie wygrać na różnych loteriach. Radzi on m.in. żeby pozostawać wiernym jednej grze liczbowej i zachęca do typowania wciąż tych samych liczb zamiast decydować się na opcję „chybił – trafił”. Lustig twierdzi, że typowanie liczb w lotto powinno być regularną rutynową czynnością, jeśli poważnie myślimy o wygranej. Każdorazowe zagranie zwiększa przecież nasze szanse na zwycięstwo.
Autorka innej książki, Gail Howard, dodaje, że skreślając liczby na kuponie unikać należy kombinacji w stylu 1, 2, 3, 4 czy wielokrotności: 5, 10, 15, 20 bo takie ciągi liczbowe mają zdecydowanie mniejsze szanse na wylosowanie.
Znane są także dwie zgoła przeciwne teorie mówiące o tym co typować należy, a czego nie. Według „teorii gorących numerów”, powinniśmy stawiać na te liczby, które w ostatnich kilku – kilkunastu losowaniach pojawiały się najczęściej, gdyż oznacza to, że pewnie znowu wkrótce się pojawią. Teoria przeciwna zakłada, że jest wręcz odwrotnie – skoro jakaś liczba nie padała ostatnio, zatem jest większa szansa, że w końcu musi „wypaść”.
Jaka metoda będzie działała w naszym przypadku? Pozostaje jedynie spróbować i przekonać się samemu. Niezależnie od tego czy będziemy kierować się poradami fachowców czy własną intuicją, wszystkim przyświecać powinna jedna zasada – bez wzięcia udziału w grze nie ma mowy o zwycięstwie.
DOŁĄCZ DO NAS: