Blisko natury
Sąsiedztwo jaskółek - pożytek czy szkoda?
Foto: eismannhans / pixabay
Zauważyliście ostatnio dziwne poruszenie na zewnątrz przy Waszych oknach, dachach albo balkonach? Narastające ćwierkanie oraz szybko przylatujące i odlatujące charakterystyczne ptaszki z wciętymi niczym frak ogonami? Jeśli myślicie, że to przyroda budzi się po zimowym śnie, to macie częściowo rację. Ktoś raczej planuje osiedlić się przy Waszym domostwie.
Tym „ktosiem” są jaskółki, które rzeczywiście po zimowej przerwie powracają między innymi do Polski. Kwiecień i maj jest to czas, gdy szukają miejsca na zbudowanie gniazd i zapewnienie młodym bezpieczeństwa. Trzeba dodać, że te ptaki niezwykle lubią ludzi i ich środowisko. Nie szukają ustronnych i cichych miejsc gdzieś w oddali dynamicznej cywilizacji. Najlepiej czują się właśnie przy ścianach i wnękach zamieszkanych domów.
W Polsce możemy spotkać różne gatunki jaskółek, jednak naszymi przydomowymi sąsiadami zostają zazwyczaj oknówka lub dymówka. Ci przedstawiciele nieznacznie się od siebie różnią: oknówka ma cały biały spód korpusu oraz składa białe jaja; dymówka za to ma czarną obwódkę na piersi i składa białe jaja z brązowo-rudawymi plamami. Do ich wspólnej cechy należy to, że są świetnymi budowniczymi (gniazda budują z gliny, błota oraz własnej śliny) oraz tworzą monogamiczne związki i wspólnie wysiadują jaja ze swoim przyszłym potomstwem.
Pojawia się jednak pytanie – czy sąsiedztwo tak chętnej naszego towarzystwa jaskółki jest dla nas powodem do zadowolenia? Zdania w tej kwestii są podzielone. Dla tych, którzy skupiają się na praktycznych i estetycznych kwestiach – niekoniecznie. Takie jaskółcze gniazdo oznacza, że elewacja budynku nie będzie już cieszyć się nienagannym kolorem, balkon czy parapet zostanie również zabrudzony ptasimi odchodami. Nie każdy też lubi częstsze ćwierkanie ptaków. Albo – w ogóle nie lubi ptaków. To jest problem.
Są jednak tacy, którzy w budowaniu przez jaskółki gniazd widzą wiele dobrego. Popularnie twierdzi się, że jaskółki przynoszą szczęście, więc domostwo, które sobie wybrały, zostało tym samym wyróżnione. Kolejnym pozytywem jest śpiew ptaków, zwłaszcza gdy wyklują się młode. Pojawia się też praktyczny aspekt takiego sąsiedztwa – jaskółki żywią się latającymi owadami, a więc istnieje potencjalna szansa, że w naszym pobliżu będzie mniej muszek czy innych uciążliwych lotników.
Lubimy czy nie – należy jednak pamiętać, że jaskółki są pod ścisłą ochroną. Nie można niszczyć ich gniazd, w innym przypadku ma prawo interweniować policja. Nie są szkodnikami, niczego od nas nie oczekują. Jeśli chcemy bez problemów natury estetycznej cieszyć się ich sąsiedztwem, wystarczy zamontować pod ich gniazdem półkę. Uwaga! Należy to zrobić pod ich nieobecność! Przecież żaden sąsiad nie lubi, gdy wkracza się bez zgody na jego posesję.
DOŁĄCZ DO NAS: