Z historii mody plażowej
Babcia bikini świetnie się trzyma
Micheline Bernardini - pierwsza modelka w bikini
Foto: Wikimedia.org
Dokładnie 70 lat temu, 5 lipca 1946 roku, w Paryżu po raz pierwszy publicznie zaprezentowano kostium bikini. Niewielki stanik i dwa trójkąty fig, choć nie bez przeszkód, na zawsze zrewolucjonizowały damską modę plażową. Za popularnym kostiumem kąpielowym stoi ciekawa historia.
Jeszcze na początku XX w. kobiety albo wcale się nie kąpały, albo wchodziły do wody w całkowicie zabudowanych, krępujących ubraniach. Regulamin świnoujskiego kąpieliska z 1913 roku jasno wykładał zasady doboru odzieży na plażę - "Kąpiel dozwolona jest tylko w szerokich, zabudowanych i wykonanych z nieprześwitującego materiału strojach - dla kobiet powinny to być spódnice, które zakrywają ciało od ramion do kolan włącznie. Stroje kąpielowe, płaszcze kąpielowe itd. muszą być całkowicie zapięte".
Cztery dekady później francuski inżynier samochodowy Louis Réard, z zamiłowania projektant i krawiec, postanowił sobie za cel stworzenie najmniejszego kostiumu kąpielowego na świecie. Jego dwuczęściowy model uszyto z materiału o całkowitej powierzchni 194 cm2 i reklamowano jako "mniejszy od najmniejszego na świecie". Hasło nawiązywało do konkurencyjnego kostiumu o nazwie "atome" autorstwa Jacques Heima, który zaprezentował go zaledwie dwa miesiące przed Réardem.
Réard zaczerpnął nazwę bikini od atolu Bikini na południowym Pacyfiku. Na wysepce o powierzchni 6 km2 prowadzono wówczas pierwsze próby atomowe. Projektant chciał nazwą modelu albo przytrzeć nosa konkurentowi, albo po prostu przewidział eksplozję popularności swojego kostiumu. To druga opcja nie była wówczas taka oczywista.
Choć pierwsze nowoczesne bikini wcale zbytnio nie eksponowało ciała – było mocno zabudowane i składało się z dość masywnego stanika i wysokich majtek - projektant miał niemałe problemy ze znalezieniem kobiety, która zgodziłaby się zaprezentować kostium. Ostatecznie zatrudnił 19-letnią Micheline Bernardini, tancerkę i striptizerkę z jednego z paryskich klubów. Modelka prawdopodobnie nie pożałowała swojej decyzji - od wielbicieli otrzymała ponad 50 tys. listów z propozycją małżeństwa.
Sam strój nie od razu spotkał się z przychylną opinią publiczności, a w niektórych państwach trafił nawet na czarną listę zakazanej odzieży. Kolejną rewolucję przeprowadziła w latach 60-tych XX w. Brigitte Bardot wystąpując w filmie „I Bóg stworzył kobietę” w skromnym stroju kąpielowym w kratkę. Po jej kusym i eksponującym piersi staniku, popularnie zwanym bardotką, wszystkie kolejne były już coraz mniejsze i bardziej fikuśne.
Dzisiaj kobiety są w tej szczęśliwej sytuacji, że w modzie są wszystkie modele - jedno- czy dwuczęściowe, w całej palecie kolorów. Tylko topless ma u nas ciągle pod górę.
Przekrój trendów mody na kąpieliskach można zobaczyć w świnoujskim Muzeum Rybołówstwa Morskiego. W maju została tam otwarta wystawa czasowa "Moda Plażowa".
Autor: scie24
DOŁĄCZ DO NAS: