Sobota, 20 kwietnia 2024r.

Imieniny: Czesława, Agnieszki, Mariana

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Rozmaitości / Palenie zabija 7 milionów palaczy każdego roku

Zdrowie

Palenie zabija 7 milionów palaczy każdego roku

Foto: arch.

Palenie papierosów to jeden z najczęstszych nałogów wśród Polaków. Przyznaje się do niego co czwarty dorosły, czyli aż 26% naszego społeczeństwa. Wskutek rozwoju chorób związanych z paleniem papierosów umiera co roku 7 milionów palaczy na świecie, w tym 81 tysięcy obywateli naszego kraju. Papierosowy dym zabija również osoby postronne: na świecie to milion ludzi, a w Polsce nawet kilka tysięcy. Niestety, wiele wskazuje na to, że te liczby się nie zmniejszą w kolejnych latach.

31 maja był Światowym Dniem bez Papierosa. To akcja Światowej Organizacji Zdrowia, której ideą jest zwiększenie świadomości na temat szkodliwych konsekwencji palenia tytoniu, a także zachęcenie palaczy do zerwania z tym nałogiem. Drogi palaczu, może właśnie w końcu nadszedł idealny moment, abyś zawalczył o własne zdrowie i rzucił palenie na zawsze?

Każdy palacz musi wiedzieć, co tak naprawdę mu szkodzi. Palacz sięga po papierosa, ponieważ jestem uzależniony od nikotyny, ale to nie ona przede wszystkim zagraża jego zdrowiu. Co ponosi winę? Odpowiedź jest prosta – dym. Powstaje wtedy, kiedy papieros spala się na popiół. Wraz z nim uwalniane są substancje smoliste, które odpowiadają za szeroką listę chorób i nowotworów, z którymi mierzy się ponad miliard palaczy na świecie i 8 milionów w Polsce.

Rzucanie palenia jest procesem trudnym, ale każdy palacz może to zrobić. Niestety, życie pokazuje, że nie wszyscy są w stanie poradzić sobie z tym nałogiem w pojedynkę. Właśnie dlatego wielu palaczy oprócz wsparcia i motywacji swoich bliskich, decyduje się również na pomoc specjalistów. Palacze mogą również zdecydować się na zastępcze produkty zawierające nikotynę jak: plastry, tabletki, spraye, czy gumy do życia z nikotyną. Jedno jest pewne, warto zdecydować się na taki krok, bo taka decyzja wyjdzie im tylko na zdrowie.

Dla zatwardziałych palaczy również istnieje szansa na wyjście z nałogu. Opcji jest kilka. Jeśli sama porada lekarska czy rozmowa z infolinią telefoniczną (numer jest na paczce papierosów!), w trakcie której palacz może uświadomić sobie katastrofalne skutki palenia dla jego zdrowia nie wystarczą – kolejnym krokiem jest nikotynowa terapia zastępcza. Czyli np. spraye, plastry, gumy czy tabletki z nikotyną, które znacznie zwiększają szanse na rozstanie z nałogiem, ponieważ zmniejszają odczuwanie głodu nikotynowego. Palacze mogą też skorzystać z leków przepisanych im przez lekarza – te również mogą wydatnie pomóc w rzuceniu palenia. Ale gdy i te możliwości nic nie dają – zostaje jeszcze jedna: wypróbowanie produktów z nikotyną, które zaspokajają też odruch palenia, ale już nie wydzielają dymu. Nie jest to oczywiście idealne rozwiązanie, ale może ono zmniejszać szkodliwość tego nałogu. Zwłaszcza wtedy, gdy palacz nie może się od niego uwolnić.

Kilka lat wstecz na rynku pojawiły się tzw. produkty bezdymne z nikotyną, czyli e-papierosy oraz podgrzewacze tytoniu. Nie zachodzi proces spalania tytoniu, więc zamiast dymu powstaje w nich aerozol z nikotyną. Palacz zaspokaja dzięki temu swój nałóg, ale nie zatruwa się tyloma szkodliwymi związkami co podczas palenia papierosów. Niektóre z takich produktów zostały już przebadane przez instytucje zdrowotne, które potwierdziły, że mogą być one mniej szkodliwe od palenia papierosów. Mowa np. podgrzewaczach tytoniu typu iqosy, w których nie ma substancji smolistych, ale też o wystandaryzowanych e-papierosach na płyny. Należy jednak traktować je jako „mniejsze zło”, bo są wprawdzie mniej toksyczne niż klasyczne papierosy, ale nie dadzą tak dobrych rezultatów u palacza, jak całkowite zerwanie z nałogiem. A Światowy Dzień Bez Papierosa to przecież świetna okazja, żeby zdecydować się na duży krok – i rzucić nałóg na zawsze.

Autor: red.
comments powered by Disqus