Piłka nożna
Przełamanie juniorów i pogrom seniorów

Foto: Bartek Wutke/Social North
Kolejny piłkarski weekend przyniósł nam dwa wyniki warte wspomnienia. Pierwszą jest sromotna porażka I ligowej drużyny Floty Świnoujście w Legnicy, a drugą coraz lepsza gra juniorów starszych wyspiarskiego zespołu.
Młodzi piłkarze Tomasza Błotnego po początkowych niepowodzeniach w rundzie wiosennej, najpierw, dwa tygodnie temu pokonali Chemika Police, a teraz wygrali z Energetykiem Gryfino. Według trenera, efekty zaczynają przynosić godziny ciężkiej pracy na treningach. Warto podkreślić, że młodzi piłkarze mają na zajęciach niemal 100% frekwencję. Tomasz Błotny przejął zespół dopiero zimą ale szybko poukładał grę we wszystkich formacjach. Dobra gra ma też inne efekty. Młodych zawodników już teraz chętnie widzieli by w swoich składach, trenerzy drużyn seniorskich Floty. W tej chwili juniorzy starsi walczą jeszcze o utrzymanie, ale z taką grą mogą być raczej tego pewni. Już 3 maja drużyna zawita do Szczecina, gdzie rywalem będzie młodzież ze Świtu Skolwin. Do końca rozgrywek pozostało dziewięć kolejek.
Rezerwy Floty Świnoujście nie wygrały w tym roku jeszcze żadnego spotkania. Wliczając dwa walkowery, którymi zostali ukarani, zespół prowadzony obecnie przez Zdzisława Piątkowskiego poniósł już siedem porażek. Tym razem zajmujący ostatnie miejsce w tabeli piłkarze ulegli na wyjeździe Gavii Choszczno 1:3. W obecnej sytuacji za sukces trzeba chyba uznać sam fakt, że drużyna pojechała na mecz. Wspomniane wcześniej walkowery Flota II otrzymała właśnie za niestawienie się na boisku rywala. Od początku tej rundy trenerzy, najpierw Tomasz Świderski, a teraz wspomniany Piątkowski, mieli poważne problemy ze składem. Krótka ławka drużyny występującej w I lidze, powoduje, że praktycznie wszyscy zawodnicy pierwszego zespołu zaliczają występ. Stąd też potrzeba zasilania składu juniorami. Najbliższe spotkanie rezerw 3 maja w Świnoujściu, przeciwko Kłosowi Pełczyce.
Najgorsze wiadomości napłynęły z Legnicy, gdzie pierwsza drużyna uległa aż 0 do 5 Miedzi. Bo dobrym spotkaniu przeciwko Widzewowi, wszyscy spodziewali się dobrego wyniku również na południu Polski. Niestety, gra była wyrównana tylko do 51 minuty, kiedy to za zagranie ręką w polu karnym, czerwoną kartką ukarany został Łukasz Sołowiej. Od tego momentu Flota posypała się w obronie. Najpierw karny, a później dwie kolejne, szybko stracone bramki ustawiły spotkanie. Wynik mógłby być jeszcze gorszy, ale w ostatniej minucie meczu, Sapela obronił rzut karny. Najbliższy mecz Flota rozegra w Świnoujściu, 2 maja o godz. 13. Rywalem będzie aspirująca do Ekstraklasy Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
Nie ma łatwego życia trener Prawobrzeża Łukasz Kupczyk. W drugim meczu w roli trenera pierwszej drużyny Warszowianie przegrali z liderem A-klasy 1:3. Tym samym oddala się szansa na utrzymanie Prawobrzeża w tej grupie rozgrywkowej. Znacznie lepiej radzą sobie juniorzy, którzy pewnie wygrali w Stepnicy z Zalewem 6:1. Co ciekawe trenerem tej drużyny również jest Łukasz Kupczyk. Następne spotkania – seniorzy 2 maja przeciwko Zniczowi Wysoka Kamieńska, a juniorzy 3 maja przeciwko Bizonowi Cerkwica.
DOŁĄCZ DO NAS: