Rekreacja
Z Ahlbecku do Świnoujścia wpław
Foto: Bartek Wutke/Social North
Siedmioro śmiałków przepłynęło dystans 5,5 km, z molo w Ahlbecku prosto na falochron w Świnoujściu. Najszybsi na mecie przy "Wiatraczku" zameldowali się po niespełna dwóch godzinach.
Impreza odbyła się z inicjatywy Ratownictwa Wodnego Rzeczpospolitej. Z dystansem na pełnym morzu mógł zmierzyć się każdy chętny. Wystarczyło się ubezpieczyć, mieć ze sobą boję ratowniczą i piankę pływacką, choć ta ostatnia nie była dziś konieczna. Świetne warunki pogodowe, słońce, sprzyjający wiatr i dobra atmosfera - to wystarczyło.
Śmiałkowie ruszyli tuż po 10 z molo w Ahlbecku, żegnani przez sporą grupę kibiców. Dzięki komunikatom nadawanym przez ratowników, o wyczynie wiedzieli także turyści z Niemiec. Pływaków przez cały czas ubezpieczała też motorówka z Deutsches Rotes Kreuz z polską załogą - Pawłem Furtkiem i Arturem Kordasiewiczem.
Pierwszy na mecie pojawił się Patryk Sekuła, niemal w samo południe. Kolejny z wody wyszedł Michał Stefaniak, inicjator całego przedsięwzięcia. Jego "endomondo" pokazało, że przebył dystans nieco ponad 5,5 km. Kilkaset metrów więcej pokonała Aleksandra Florczak, która dała się znieść w kierunku brzegu. Przez to - jako ostatnia - dotarła do mety około 40 minut po "zwycięzcy".
Pozostali uczestnicy pływackiego maratonu to Jakub Gorycki, Aleksandra Andryszak, Aureliusz Marek i Michał Barycki.
W przyszłym roku ekipa planuje opłynąć dookoła wyspę Wolin.
DOŁĄCZ DO NAS: