Czwartek, 18 kwietnia 2024r.

Imieniny: Bogusławy, Apoloniusza

  • DOŁĄCZ DO NAS:

Strona główna / Sport / Mecz, który okazał się meczem na szczycie

Kluczevia Stargard - Flota 1-0 (1-0)

Mecz, który okazał się meczem na szczycie

Foto: Piotr Dworakowski

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, na wnioski są 4 miesiące. Tragedii nie ma, zakończyliśmy jesień z wystarczającą przewagą, aby zmartwienia oddać rywalom. Tym bardziej, że kłopoty mieliśmy tylko na wyjazdach, a z zespołami z pozycji 2-6 będziemy na wiosnę grać u siebie. Oczywiście wnioski z odbytych lekcji (a pozwolę sobie przypomnieć, że jesteśmy beniaminkiem, czyli w I klasie) wyciągnąć trzeba, ale zostawmy je zarządowi i trenerowi. O jakości rundy świadczy zdobyte 39 punktów i liczbowa skuteczność w ataku oraz obronie, a nie mecze w Szczecinku, Karlinie i Kluczewie. 

Ciekawostką jest, że spotkanie prowadził sędzia z Warszawy. Był wyznaczony na ten mecz jako liniowy, ale ponieważ Piotr Bieniek, który miał być głównym doznał w ostatniej chwili niespodziewanej kontuzji, zdecydowano, że mecz poprowadzi Krzysztof Szczęsny. Natomiast Bieniek był na meczu i pełnił rolę sędziego technicznego. 

Flota grała dziś bez Damiana Staniszewskiego i Michała Stasiaka. To oczywiście bardzo duże osłabienie, ale czy wystarczający powód do usprawiedliwienia porażki? W ogólnym wyszkoleniu na pewno była lepsza ale przy determinacji przeciwnika, na trudnym boisku, nie potrafiła tego wykorzystać. Było też trochę pecha, np. w 18 minucie kiedy po strzale Adamskiego i rykoszecie piłka odbiła się od słupka, czy w 89, gdy Artur Kościukiewicz wybił piłkę z linii bramkowej. Było też w kilku sytuacjach i szczęście, znakomite okazje mieli np. Dawid Banach i Grzegorz Magnuski. Na pewno sprawiedliwszy byłby remis, ale na tę wygraną gospodarze bardzo mocno zapracowali i zostało to nagrodzone. 

Jak wyglądała gra pokazuje dołączony poniżej link. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Kluczevia awansowała na drugie miejsce w tabeli, na którym zostanie co najmniej do marca, czyli spotkanie okazało się meczem na szczycie rundy jesiennej! Nie pozostaje zatem nic innego jak pogratulować gospodarzom, co niniejszym czynimy.

1-0 Michał Magnuski 13 minuta

Flota: Alan Wesołowski, Marek Hajdukiewicz, Maksym Oliinyk, Dmytro Szewczuk, Mateusz Bątkowski, Marek Niewiada, Patryk Harkot (65 Szymon Rogowski), Dawid Adamski, Grzegorz Tarasewicz, Maciej Kraśnicki, Paweł Iskra.
Nie grali: Łukasz Gądek, Dawid Trafalski, Aleksander Cieślik.
Trener: Jerzy Rot.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Kluczevia: Mateusz Bednarski, Wiktor Wiśniewski, Patryk Szczygielski, Dawid Banach, Kacper Bursztyn, Grzegorz Magnuski, Kamil Bartoszyński, Radosław Surma, Michał Magnuski, Mariusz Nowicki (90+1 Przemysław Wolski), Artur Kościukiewicz.
Nie grali: Adam Jarmakowski, Patryk Górski, Kacper Gadomski, Dawid Wróbel.
Trener: Marcin Narkun.
Kierownik drużyny: Grzegorz Wiśniewski.

Żółte kartki:
Flota: Iskra (36), Adamski (89), Szewczuk (90+3).
Kluczevia: Nowicki (47), Banach (79).

Sędziowali: Krzysztof Szczęsny, Jakub Cymerman, Marek Bielanin, Piotr Bieniek.

Widzów: 60.

Autor: Waldemar Mroczek
comments powered by Disqus