Świnoujski szlak kulinarny
Bar Hoangson, czyli chińszczyzna po polsku
Foto: scie24
Nie zawsze mamy czas po pracy na przygotowanie sobie obiadu, nie zawsze też taki obiad na nas czeka w domu. Wówczas wybieramy szybszą opcję i idziemy zjeść coś na mieście. Taki obiad ma spełnić cztery warunki: być sycący, niedrogi, smaczny i szybko podany. Czy bar chiński Hoangson spełni nasze oczekiwania?
Swoim wyglądem miejsce niespecjalnie zachęca – widać, że dawno nie było tam remontu. Dekoracje mają nas przekonywać o tym, że mamy do czynienia z kuchnią chińską. Meble są jednak masywne, niektóre krzesła są zniszczone i niekompletne. Zamiast orientalnych dźwięków leci program muzyczny puszczony z dwóch płaskich telewizorów. Wystrój nie jest przekonywujący – jednak ilość gości – owszem.
W porze obiadowej co chwilę dzwoni telefon – czas oczekiwania na realizację zamówienia może wynieść nawet ponad godzinę. Wniosek nasuwa się sam – skoro tyle osób tam zamawia i je, oznacza to, że jedzenie musi być dobre i robione na bieżąco. Jak sama nazwa wskazuje, w Hoangson mamy do czynienia z kuchnią chińską – przyrządzane na parę sposób dania z kurczaka, wieprzowiny, makarony, ryż oraz zupy, a nawet owoce morza.
Co jest naprawdę miłym zaskoczeniem, to wielkość zamawianego dania. Cena oscyluje w granicach 15 złotych, a zdecydowanie można się najeść (a nawet przejeść). Trochę do życzenia pozostawia smak – mimo wyboru różnych dań (np. kurczak po chińsku i kurczak w sezamie) dodane sosy z warzywami wydaja się identycznie smakować. Różni się tylko sposób przyrządzenia samego mięsa (np. w cieście albo bez). Warzywa w sosie mają niewiele wspólnego z mieszanką chińską – zobaczymy tam głównie groszek, marchewkę, kalafiora i kapustę pekińską. Raczej rzadkością są kiełki sojowe i pędy bambusa. Jest to zdecydowanie spolszczona wersja kuchni chińskiej.
Obsługa w lokalu jest pomocna i uprzejma – w razie potrzeby wyjaśni, co oznaczają tajemnicze nazwy w menu. Dania podawane są bardzo szybko oraz co istotne, są gorące. Dodatkowym atutem tego miejsca jest czystość na sali – stoliki są na bieżąco wycierane, szybko znikają brudne talerze po wychodzących gościach.
Dla osób, które szukają miejsca na szybki, niedrogi i sycący obiad, bar Hoangson jest zdecydowanie godny polecenia. Jeśli chodzi o smak – nie jest to z pewnością wyrafinowana kuchnia chińska, ale można znaleźć tam coś dla siebie. Na pewno nie wyjdzie się głodnym.
Autor: mp
DOŁĄCZ DO NAS: