Blood orange cake
Blood orange cake
Foto: Everyday Cooking
Blood orange, czyli czerwona odmiana pomarańczy uprawiana na Sycylii. Istnieją ich trzy odmiany: Moro, Tarocco i Sanguinello. Choć pomarańcze na Sycylię przybyły dawno temu z Azji, ponoć uprawiane gdziekolwiek indziej nigdy nie osiągną podobnej barwy. Podejrzewa się, że zawdzięczają ją sąsiedztwu Etny i co za tym idzie glebie. Jednakże nie zostało to jeszcze do końca zbadane.
W każdym bądź razie te krwistoczerwone owoce mają wyjątkowy smak i wygląd zupełnie inny niż odmiana pomarańczowa. Są słodko - cierpkie i mają najwięcej dobroczynnych właściwości spośród wszystkich pomarańczy, tj. dużo witaminy C, antocyjanów hamujących choroby naczyniowe i błonnika. Zbiór tych owoców w zależności od odmiany przypada na koniec listopada do końca kwietnia.
Niestety moje pomarańcze nie pochodzą z ekologicznego źródła. Są woskowane, dlatego przed użyciem musiałam je wyszorować, a następnie sparzyć wrzącą wodą.
Dziś zapraszam po przepis na proste ciasto z ich udziałem. Pyszne i aromatyczne, dodatkowo wzbogacone akcentem rozmarynowym. Dla podbicia smaku podane ze słodkim syropem.
Rozmaryn zmiksowałam z płynnym miodem ręcznym blenderem.
Zmodyfikowałam przepis z tej strony.
Ciasto:
115g miękiego masła
85g cukru trzcinowego
60g płynnego miodu
2 gałązki rozmarynu
skórka otarta z 2 czerwonych pomarańczy
2 duże jajka
220g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
60ml soku z czerwonych pomarańczy
120ml jogurtu naturalnego
Syrop:
50ml soku z czerwonych pomarańczy
60g cukru pudru
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Małą foremkę keksową o wymiarach 10x20 cm wysmarować masłem i oprószyć mąką. Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszać i odstawić. Miód zmiksować z igiełkami rozmarynu na pastę. Ja użyłam do tego blendera ręcznego. Mogą zostać drobne cząsteczki rozmarynu. W innej misce ubić masło z cukrem, miodem i skórką pomarańczy na gładki krem. Stale miksując na małych obrotach miksera dodać kolejno jajka. Kiedy wszystko się połączy wsypać mąkę i wymieszać do połączenia się składników. Następnie wlać jogurt i sok z pomarańczy i jeszcze raz krótko wymieszać. Ciasto przełożyć do formy i piec 45 minut do suchego patyczka. Ostudzić. Do małego rondelka wlać sok z pomarańczy, dodać cukier puder i gotować aż syrop zredukuje się o połowę. Gotowym polać ciasto.
Więcej przepisów na moim blogu Everyday Cooking.
DOŁĄCZ DO NAS: